Muzykuj.com Forum
Budżetowe klawisze dla początkującego - Wersja do druku

+- Muzykuj.com Forum (https://forum.muzykuj.com)
+-- Dział: Jaki wybrać instrument? (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=229)
+--- Dział: Nie wiem, jaki instrument wybrać... (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=230)
+--- Wątek: Budżetowe klawisze dla początkującego (/showthread.php?tid=1729)



Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 08.01.2018

Witam. Wiem, że podobnych tematów do mojego trochę już było, ale jednak każdy przypadek jest inny. Przeglądam forum od ponad tygodnia i im dłużej czytam różne wątki, tym większy mam problem z wyborem.

Początkowo chciałem kupić pierwszy lepszy keyboard z klawiaturą dynamiczną, z min. 61 klawiszami. Potem zacząłem się bardziej skłaniać do kawiatury sterującej. A teraz to sam już nie wiem.

Ze względów logistyczno-finansowych możliwość zakupu lepszego sprzętu będę miał dopiero za rok. Przez najbliższy rok chciałbym więc złapać jakieś podstawy na tańszym instrumencie. Oprócz komponowania własnej muzyki (raczej urozmaiconej, np. rockowej), chciałbym czasami zagrać coś łatwiejszego z klasyki.

Patrząc na filmiki z youtube dot. różnych tańszych sprzętów, są zazwyczaj tylko próby utworów biesiadno-weselnych, które mnie kompletnie nie interesują. Czy moglibyście doradzić używane klawisze (może być keybord lub kontroler) w cenie kilku stówek, które miałyby w miarę niezłą klawiaturę do moich obecnych potrzeb? Wiem, że za tą cenę ważonej nie kupię, ale może jakąś sensowną dynamiczną. Mam możliwość znalezienia czegoś za zachodnią granicą, może tam udałoby mi się taniej coś wyrwać. Z nowych sprzętów myślałem o M-Audio Keystation 88 II za ok. 750 zł, ale przeczytałem kilka niepochlebnych opinii o jakości klawiatury. Wiem, że mój obecny budżet szału nie robi, ale może coś mi doradzicie...


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - linux - 08.01.2018

Np12 (prawie jak pianino Wink
PSR353 (używane ~500)
YPT240

Cobądź co trafisz z yamaha, kurzweil, kawai, roland (byle nie za stare)

No chyba, że chcesz być pianistą wtedy nie warto oszczędzać, więcej szkody niż pożytku.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Rychubil - 08.01.2018

W pełni zgadzam się z powyższym.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 08.01.2018

Dzięki za odpowiedzi. Widzę, że w tej cenie odpadają klawiatury szersze niż 5 oktaw? Trochę poczytałem sobie o tych trzech podanych modelach Yamahy i pooglądałem filmiki na yt. YPT240 kusi ceną, ale chyba jest najbardziej plastikowe z tych trzech podanych modeli i jakość brzmienia raczej nie najlepsza (dodatkowo, klawisze sporo hałasują przy uderzaniu - chyba, że tak ma być..). PSR353 i NP12 to już inna jakość, nawet dla takiego laika jak ja. Cena wyższa, ale coś za coś. Szkoda, że tylko 5 oktaw, ale na początek może wystarczy. Który z tych dwóch modeli mógłby sie lepiej sprawdzić jako ewewntualna klawiatura sterująca? Czytałem, że NP11 mógł być tak wykorzystany, ale nie mogę znaleźć info o NP12.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Valtari - 09.01.2018

Pytasz o to który model sprawdzi się jako klawiatura sterująca. Podane przykłady to instrumenty posiadające już na pokładzie moduł brzmieniowy, czyli mają w sobie jakiś tam zestaw brzmień. Skoro chcesz klawiaturę sterującą to rozumiem, że chciałbyś ją podpiąć do komputera aby współpracowała z jakimś DAW i wyzwalała brzmienia również z jakiegoś programu na komputerze ?
Wówczas rozpatrując same klawiatury sterujące w tej cenie znajdziesz coś o więcej niż 5 oktawach, chociażby wspomniany przez Ciebie M-Audio


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 09.01.2018

Będę grał tylko w domu. Głównie chciałbym początkowo poćwiczyć proste kawałki klasyki, plus np. motywy filmowe i oczywiście nauka czytania nut. Do tego pewnie np. PSR e353 by mi na pewien czas starczyło. Jednak chciałbym czasami pobawić się również w komponowanie swoich utworów, właśnie w oparciu o DAW. Np. do M-Audio dodawany jest w zestawie Ableton. Oczywiście nie jest problemem ściągniecie programu, a bardziej możliwości sprzętowe. Posiadam kilka laptopów, najmocniejszy ma 4gb ramu i kartę dźwiękową zintegrowaną, więc pewnie wiele bym z tego nie wyciągnął bez dalszego inwestowania (zewnętrzna karta, jakieś znośne monitory itd). Wiem, że brzmienie z klawiatury sterującej, mając dobre monitory i bazę dźwięków powinno być lepsze niż z modułu budżetowego keyboarda, ale z kolei wizja stałego uzależnienia od kompa trochę mnie odstrasza. Mimo, że będę grał tylko w domu to jednak jest to uciążliwość dla kogoś kto chce tylko od czasu do czasu coś skomponować. Ale może te 7 oktaw jest tego warte? Wiem, że nikt nie podejmie decyzji za mnie, ale byłbym wdzięczny za dodatkowe sugestie Smile Na dzień dziesiejszy raczej zostaje decyzja: keyboard ze znośną klawiaturą dynamiczną z MIDI (żeby nie zamykać sobie drogi do skomponowania czegoś). Aktualne ceny np. używanego PSR E353 zaczynają się od ok. 650 zł, z kolei nowy E363 jest juz za 750 zł...


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Valtari - 09.01.2018

Ja też w muzyce uciekam od komputera i chcę mieć wszystko w instrumencie. Mało jest Keyboardów z klawiaturą więcej niż 61 klawiszy. Jest Yamaha PSR Ew400, Casio WK7600 no ale nie znajdziesz raczej takich po niżej 1000 zł


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 10.01.2018

Może poczekam jeszcze trochę i dołożę do któregoś z tych modeli, które Valtari wymieniłeś, aczkolwiek raczej jest niskie prawdopodobieństwo, że ktoś bedzie chciał sprzedać używany. Nowe kosztują powyżej 1.5 k, a to znacznie przewyższa mój obecny budżet. No trudno, przez najbliższe dwa tygodnie będę przeglądał oferty, może coś się trafi ciekawego. Może ktoś z forum będzie chciał się pozbyć jednego ze swoich sprzętów Smile


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 29.01.2018

Witam ponownie Smile Przez ostatnie tygodnie przeglądałem dostępne oferty keyboardów i zdecydowałem się zakupić model z co najmniej 76 klawiszami.
Obecnie zastanawiam się nad kupnem nowej Yamahy PSR EW-300, bądź starszego, używanego DGX-230. Za połowę ceny tych modeli można dostać Casio WK-110, ale raczej nie biorę go pod uwagę (chyba, że gorąco polecacie go dla początkującego..).
Z tego co wiem, EW-300 to nowsza wersja (plus szersza klawiatura) polecanej we wsześniejszym poście PSR E-353, więc rozumiem, że wystarczający sprzęt do moich obecnych potrzeb. Czy DGX-230 jest znacząco lepszym modelem, żeby ryzykować kupno używki w podobnej cenie (np. po kilku miesiącach intensywnego grania może się coś zepsuć...)? Co bycie wybrali na moim miejscu? Smile


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Valtari - 29.01.2018

Może zastanów się nad czymś takim

https://hurtowniamuzyczna.pl/offer/243/29164/alesis-recital.html

https://www.youtube.com/watch?v=Wpbj9Mi4AAA

Za tysiąc złotych masz nowy instrument z gwarancją i 88 klawiszy !
Gdzie jest haczyk ? Z pewnością Alesis robi ten model w kooperacji z chinolami, bo i inaczej taka cena byłaby niemożliwa. Według specyfikacji na pokładzie mamy tylko 5 brzmień no ale na początek do nauki myślę że w sam raz.
Brzmienie takie jak słychać na filmie, myślę że brzmienie piana lepsze od tego z tanich keyboardów.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 29.01.2018

Dzięki za podpowiedź. W sumie byłem już niemal zdecydowany na kupno EW-300, ale ten model Alesis jest ciekawą propozycją. Nie wiedziałem wcześniej o nim. Obejrzałem kilka filmików z nim w akcji, fajnie brzmi. Jutro postaram się zobaczyć oba sprzęty w sklepie jak się prezentują na żywo.
Valtari, Twoja propozycja wprowadziła trochę zamieszania w moich planach Smile Miałem zamiar kupić Yamahę do nauki i zabawy, by po roku/dwóch kupić sobie jakieś porządniejsze pianino cyfrowe, a EW-300 zostawić do zabawy. Teraz już sam nie wiem... Ktoś tu kiedyś napisał, że kupno pierwszego sprzętu jest najtrudniejsze, potem juz idze z górki jak juz znamy swoje preferencje.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Valtari - 29.01.2018

Po co Ci te podkłady (style) ? Taka zabawa odciąga od nauki. Postaw na naukę na klawiaturze 88. Później ten Alesis może Ci posłużyć jako klawiatura sterująca.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 29.01.2018

Bardziej mi chodziło o dźwięki różnych instrumentów niż style, w Alesis będę musiał podpiąć się pod kompa żeby je uzyskać jak będe mial na to ochotę. Cenowo oba modele są identyczne, dlatego o zakupie zadecyduje jakość brzmień, klawaitury i solidność konstrukcji. Nie ukrywam, że 88 kalwiszy i dzwięki jakie z siebie wydaje na obejrzanych przez mnie filmikach skłania mnie ku Alesis..


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Valtari - 29.01.2018

Musisz dotknąć na żywo przed zakupem. Z Alesisem może być problem żeby go gdzieś spotkać w sklepie. Nie jest to popularny model, nie mniej jednak postaraj się go znaleźć i samemu ocenić.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 29.01.2018

Tak też zrobię. Jak już będę "po" to postaram się opisać wrażenia.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 31.01.2018

Byłem w sklepie, Yamahę PSR EW-300 mieli na magazynie, ale Alesis nie była dostępna. Widocznie brak zainteresowania tym modelem. W najbliższych dniach mają zamówić jeden egzemplarz, wygląda na to, że specjalnie dla mnie, żebym mógł sobie go obejrzeć na żywo, ograć itd. Gdyby ktoś z forum, mieszkający w Lublinie lub okolicach, chciał z ciekawości zobaczyć sobie Alesis, wyrobić zdanie o tym budżetowych sprzęcie, to będzie taka możliwość. Mają do mnie zadzwonić kiedy już przyjdzie dostawa.
W międzyczasie poczytałem na anglojęzycznych forach o tym modelu i jest jeden minus - bardzo wielu klientów narzeka na zanikanie dźwięku, zarówno w głośniakch, jak i na słuchawkach. Podobno jest to wada fabryczna, którą można w większości przypadków usunąć resetując sprzęt do ustawień fabrycznych. Tak przynajmniej zaleca dział techniczny producenta. W komenatarzach na amazonie, zdecydowana większość negatywnych dotyczy właśnie tej usterki. Często dochodziło do sytuacji, że po kilku dniach/tygodniach/miesiącach dźwięk wysiadał, firma w ramach gwarancji przysyłała nowy sprzęt, w którym również po krótkim czasie działo się to samo... Na szczęście w Polsce są dwa lata gwarancji, a nie rok jak np. w USA. Na plus jest fakt, że niemal każdy bardzo chwali sobie brzmienie i jakość klawiatury, jak na tą półkę cenową.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Rychubil - 31.01.2018

W przypadku tak oczywistej usterki, odpuściłbym taki sprzęt na starcie. Gdyby producent zapewnił, że usterka występowała w pierwszej wersji oprogramowania a po aktualizacji została naprawiona, to co innego ale w takim przypadku jest to pewne kupowanie nie do końca sprawnego sprzętu.
Przemyśl temat zanim wydasz swoje pieniądze.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 31.01.2018

No właśnie, po przeczytaniu komentarzy na amazonie, mój entuzjazm dotyczący zakupu Alesis mocno się obniżył. Spytam się w sklepie, czy wiedzą coś na temat naprawy oprogramowania, ale obawiam się, że producent raczej nic z tym nie zrobił. W moim budżecie, który urósł z początkowych 400-600 zł do tysiaka (niestety nie mogę teraz wiecej wydać, bo narzeczona mnie z mojego własnego mieszkania wyrzuci), z nowych sprzętów zostały tylko: Yamaha NP-12 (tylko 61 klawiszy...ale za to chyba lepszych niż w tanich keyboardach), PSR EW-300 oraz M-Audio Keystation 88 II (wolałbym uniknąć uzależnienia od kompa, dodatkowo, po przejrzeniu filmików i komentarzy, w tym sprzęcie również po jakimś czasie dzieją się jakieś cyrki z klawiaturą). Ewentualnie podjęcie ryzyka kupna Alesis lub używanych klawiszy, wyrażnie lepszych od EW-300.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Valtari - 31.01.2018

Gregor, odnalazłeś bardzo ważne informacje na temat tego Alesisa ! W takiej sytuacji gwarancja nie byłaby dla mnie pocieszeniem, skoro instrument miałby co chwile być wysyłany do serwisu. Szkoda, bo za nie duże pieniądze dostajemy 88 klawiszy i kilka przyzwoitych brzmień, instrument byłby idealny na początek.
Często za tego typu usterki odpowiedzialna jest kiepska jakość montażu, opisywana przypadłość przypomina mi problemy w innych instrumentach, gdzie wypina się taśma wieloprzewodowa łącząca klawiaturę z elektroniką. No ale skoro reset pomaga, to najwidoczniej problemem jest błąd w sofcie, możliwe że przy pełnym wykorzystaniu polifonii instrument dostaje zadyszki.
Tak czy inaczej zakup jest ryzykowny.
Serie Yamahy NP (Piaggero) odpuść, klawiatura to straszna tandeta Smile


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 31.01.2018

Skoro klawiatura w serii NP (która ma za zadanie przynajmniej w minimalny sposób imitować pianino) to straszna tandeta, to domyślam się jaka jest w EW-300... Widzę, że w moim budżecie chyba nic ciekawego nie znajdę. Z tego co widzę, trzeba wysupłać co najmniej 1600 zł na polecane dla początkujących P-45 lub Casio CDP-130.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Valtari - 31.01.2018

Klawiatura w NP nie imituje nawet w ułamku procenta pracy pianina akustycznego, uwierz mi.
Myślałem o używanej Yamasze P35 ale zajrzałem teraz na OLX i widzę że ludziska wołają za nią niemal tyle co za nową P45 !
Na początku wspomniałeś że za rok mógłbyś kupić coś porządnego, w związku z tym jeśli ma być coś na teraz to niech to będzie model który uda Ci się potem odsprzedać. Gdybyś nazbierał na P45 to za rok poszłaby z niedużą stratą i raczej nie powinno być problemu ze zbyciem. Z Piaggero prawdopodobnie męczyłbyś się dłużej.
Co do Alesisa, to nie masz co pytać w sklepie. Na pewno nic nie wiedzą albo wiedzą tyle że "problem dotyczył modeli z początków produkcji ale ten już tego problemu nie ma" Smile
(jakbym słyszał sprzedawców w salonie Volkswagena Smile )
Na prawdę trudny temat przy tym budżecie, kupisz jakieś ścierwo to za chwile schowasz do kartonu bo brzmienie lipne i grać się na tym nie chce.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 31.01.2018

Wiadomo, sklep chce zarobić, więc sprzeda co ma w ofercie. Sprzedawca powiedział mi, że Alesis to nowość w ich ofercie i za wiele nie mógł opowiedzieć. Pewnie nie ma czasu na czytanie komentarzy na amazonie itp. Ale na samym początku, jak spytałem, że chce coś kupić do nauki dla początkującego i wymieniłem Alesis i EW-300, to zareagował zdziwieniem, że one przecież nie mają klawiatury młoteczkowej.
Skusiłbym się na P-45, ale to znacznie przewyższa moją kwotę wyjściową. Może jakimś wyjściem jest zakup na raty. Muszę to przemyśleć.


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Qaroll - 07.02.2018

Poszukaj starego piana cyfrowego (Roland, Yamaha, czy Casio) na olx, allegro. Może coś znajdziesz za 1000zł. Nie patrz na ustawione ceny, ludzie są oderwani od rzeczywistości i próbują sprzedać stare graty w cenie nowych odpowiedników. Odpowiednio się potargujesz i jest spora szansa, że się uda Wink


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Valtari - 08.02.2018

To przykład tych oderwanych od rzeczywistości Smile

https://www.olx.pl/oferty/q-yamaha-p35/


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 19.02.2018

Jestem już posiadaczem Yamahy P45. Dzięki za pomoc w wyborze sprzętu. Teraz mam nadzieję, że będe miał wystarczająco dużo wolnego czasu żeby ćwiczyć Smile


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - Valtari - 19.02.2018

Jak pierwsze wrażenia ? Smile


RE: Budżetowe klawisze dla początkującego - gregor - 21.02.2018

Pierwsze wrażenie po rozpakowaniu było takie, że pianino ma spore gabaryty, jest znacznie wyższe niż sądziłem i dosyć ciężkie. Moja narzeczona śmieje się, że z boku wygląda jak trumna, zwłaszcza że na razie przykrywam je fabryczną płachtą jak nie gram (żeby kurz za bardzo nie leciał do środka). Bardzo łatwe w obsłudze, dwa przyciski (w tym jeden on/off) i jeden suwak. Klawisze przy naciskaniu sprawiają lepsze wrażenie, niż gdy w sklepie naciskałem w modelach z klawiaturą keyboardową. Innego porówniania nie mam Smile
Co do jakości generowanych dźwięków też nie mam porównania. Jedynie myślałem, że przy głośności na maksa będzie głośniejsze. Dźwięk grand piano nr 1 jak dla mnie bomba.
W wolnym czasie przerabiam ćwiczenia z jednej z polecanych książek. Nauka nut jest dużo prostsza niż myslałem. Dotychczas traktowałem to niemal jak chińską magię, a w zasadzie jest to bardzo proste. Gra przy czytaniu nut prawą reką jest znacznie prostsza niż lewą, mimo że jestem leworęczny. Przy lewej trzeba tak jakby zmienić myślenie w odbicie lustrzane - tak bym to nazwał Smile
Podsumowując - myślę, że zakup tej yamahy to dobra inwestycja.