Muzykuj.com Forum
Korg SV2 - Wersja do druku

+- Muzykuj.com Forum (https://forum.muzykuj.com)
+-- Dział: Aktualności (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=255)
+--- Dział: Newsy (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=256)
+--- Wątek: Korg SV2 (/showthread.php?tid=2762)

Strony: 1 2


Korg SV2 - Valtari - 08.01.2020

Był już wspominany, ale przy innym wątku więc trochę się zagubił.

Tutaj w akcji
https://www.youtube.com/watch?v=Qoyr50iRZ6A
https://www.youtube.com/watch?v=8mqNo_cZjV0


RE: Korg SV2 - pawelsz - 08.01.2020

Te nowe barwy fortepianów i pianin elektrycznych to pewnie z GrandStage/Kronosa wszystko tylko w ramach jednego silnika. Dobrze, bo z tego co pamiętam z testów Pawła to te z SV-1 już odstawały od konkurencji i po 10 latach się należało odświeżenie. Wersja S z głośnikami i obudową w kolorze kości słoniowej wygląda po prostu genialnie, normalnie Wurlitzer 2020 Smile. Poziomy barw na gałkach equalizera też fajnie i pomysłowo, nawet możliwość wyciszenia. 64 ulubione jak w GS fajnie, 8 to mało. Ale jeśli layera bądź splita można zrobić tylko przez edytor to tu trochę minus. Jeśli idzie o sprawność tworzenia splitów i layerów na bieżąco bezsprzecznie wygrywa Grandstage, tam mamy też filtr, choć ukryty i niezbyt wygodny oraz więcej barw i wielkie GB pamięci. Za to w Grandstage tylko 2 warstwy, tutaj 3. Tutaj znowuż efekty na wierzchu czego nie ma Grandstage. Jeśli tylko nie wymaga się wielkiego miksowania w barwach podczas grania, to fajny sprzęt i bardzo oryginalny. Ciekaw jestem, co będzie miał Grandstage 2, bo kiedyś wyjdzie na pewno, pewnie za jakieś 8 lat Wink cykl życia produktu u Korga jest długi Smile


RE: Korg SV2 - Valtari - 08.01.2020

SV2 zapewne wyraźnie tańszy od Grandstage, więc nie koniecznie nadają się do porównania.

"Cykl życia produktu u Korga jest długi" - ale zmieniają kolory Big Grin

Roland też kazał długo czekać na nowego Fantoma.

No ale faktycznie Korg późno wypuszcza następców. Wavestation 1990r - Wavestate 2020 (synteza wektorowa)
Chociaż Yamaha...Sy77 1987 - Montage 2018. (pakiet AWM + FM) Smile


RE: Korg SV2 - pawelsz - 02.02.2020

Bardzo daleka od marketingu recenzja nowego SV2. Wbrew temu co odpisali mi w komentarzu pod filmem Bonners Music, przełączanie brzmień nie jest "seamless". Zresztą Korg o tym nie pisze.

https://youtu.be/T2XKsmFDCpo


RE: Korg SV2 - Qaroll - 03.02.2020

Ładny ten SV-2 i fajnie, że ma głośniki. Przy czym nic nowatorskiego tu oczywiście nie ma. Poskładali z tego, co mieli i już. Cena póki co ta sama, co Grandstage. Funkcjonalnie GS chyba lepszy, więc w SV dopłata za retro-look.


RE: Korg SV2 - Valtari - 03.02.2020

Rzeczywiście, ceny jakie udało mi się znaleźć na SV2 są dużo wyższe niż przypuszczałem.
Sądziłem że SV2-88 w wersji bez głośników będzie kosztował gdzieś w granicach 6.5 - max 7 tys.
Wewnętrzny pojedynek wygrywa raczej Grandstage.


RE: Korg SV2 - pawelsz - 28.09.2020

Ładnie brzmiące demo i długie, niestety w całości po portugalsku (przynajmniej YouTube tak twierdzi) Smile

https://youtu.be/hnj7iocdP7Q

Fajnie to gada


RE: Korg SV2 - bestspec - 28.09.2020

(28.09.2020, 19:59)pawelsz napisał(a): Ładnie brzmiące demo i długie, niestety w całości po portugalsku (przynajmniej YouTube tak twierdzi) Smile

https://youtu.be/hnj7iocdP7Q

Fajnie to gada

Ale wygląda jak niedokończona bateria Wink


RE: Korg SV2 - pawelsz - 28.09.2020

Bateria? Jaką baterię masz na myśli?

Fakt faktem ze wersja kremowa od strony tylnej nie wygląda szczególnie dobrze. Na czarnym nie widać tak tego wszystkiego a i głośników nie ma.


RE: Korg SV2 - bestspec - 29.09.2020

(28.09.2020, 21:22)pawelsz napisał(a): Bateria? Jaką baterię masz na myśli?

Fakt faktem ze wersja kremowa od strony tylnej nie wygląda szczególnie dobrze. Na czarnym nie widać tak tego wszystkiego a i głośników nie ma.

Chodzi mi o zaokrąglenia przez które dla mnie to "paskudny" instrument Wink


RE: Korg SV2 - pawelsz - 29.09.2020

Ahaaa Wink
No jest inny niż wszystkie inne jak to często u Korga bywa Wink


RE: Korg SV2 - pawelsz - 04.12.2020

Nie wiem jak u Was, ale do mnie Mikołaj zawitał już wczoraj. Mam pytanko do Korgowców. Czy ten typ tak ma? Żadnych niepokojących dźwięków czy niewłaściwej pracy mechaniki, tylko wizualnie trochę fale Dunaju na tej słynnej RH3 Wink.

[Obrazek: 98a5c12c62c5.jpg]

[Obrazek: d052a29bee68.jpg]


RE: Korg SV2 - Valtari - 05.12.2020

Widziałem takie GHS-y od Yamahy a na Youtube kiedyś widziałem film z tak wyglądającą klawiaturą Kawai z serii CA. Jak dla mnie instrument do wymiany.


RE: Korg SV2 - pawelsz - 05.12.2020

(05.12.2020, 02:50)Valtari napisał(a): Widziałem takie GHS-y od Yamahy a na Youtube kiedyś widziałem film z tak wyglądającą klawiaturą Kawai z serii CA. Jak dla mnie instrument do wymiany.

Dla porównania P-515, też występuje podobne zjawisko ale w nieco mniejszym zakresie. Swoją drogą jeśli nic nie stuka i klawisze normalnie działają, to może po prostu grać i się nie przejmować. 

[Obrazek: 09cff3c49e9d.jpg]

[Obrazek: 9611ca679eaf.jpg]


RE: Korg SV2 - Valtari - 05.12.2020

Myślę że warto posłać zdjęcia do sklepu lub dystrybutora i zobaczyć jak zareagują. W P515 wygląda to już akceptowalnie. W Twoim SV2 wada wizualna jest znacząca i nie można tak tego zostawić, albo wymiana albo przynajmniej jakiś dodatkowy upust. Nawet jeśli Tobie to nie przeszkadza, to pomyśl że przyjdzie kiedyś taki dzień że zechcesz sprzedać tego Korga i wówczas będziesz się męczył z marudzącymi klientami którzy zapewne uznają że klawiatura jest wytłuczona.


RE: Korg SV2 - bestspec - 05.12.2020

(04.12.2020, 23:46)pawelsz napisał(a): Nie wiem jak u Was, ale do mnie Mikołaj zawitał już wczoraj. Mam pytanko do Korgowców. Czy ten typ tak ma? Żadnych niepokojących dźwięków czy niewłaściwej pracy mechaniki, tylko wizualnie trochę fale Dunaju na tej słynnej RH3 Wink.

[Obrazek: 98a5c12c62c5.jpg]

[Obrazek: d052a29bee68.jpg]

Tak gołym okiem widać że różnice mogą wynosić nawet 2 mm lub więcej. Dla mnie klawiatura ewidentnie do wymiany bo co z czuciem? Przecież prawdopodobnie klawiasz który jest osadzony niżej o te 2 mm wymaga całkiem innej pracy palca aby wywołać ten sam velocity co ten wyżej. Tak mi się przynajmniej wydaje Wink


RE: Korg SV2 - pawelsz - 05.12.2020

(05.12.2020, 18:39)bestspec napisał(a):
(04.12.2020, 23:46)pawelsz napisał(a): Nie wiem jak u Was, ale do mnie Mikołaj zawitał już wczoraj. Mam pytanko do Korgowców. Czy ten typ tak ma? Żadnych niepokojących dźwięków czy niewłaściwej pracy mechaniki, tylko wizualnie trochę fale Dunaju na tej słynnej RH3 Wink.

Tak gołym okiem widać że różnice mogą wynosić nawet 2 mm lub więcej. Dla mnie klawiatura ewidentnie do wymiany bo co z czuciem? Przecież prawdopodobnie klawiasz który jest osadzony niżej o te 2 mm wymaga całkiem innej pracy palca aby wywołać ten sam velocity co ten wyżej. Tak mi się przynajmniej wydaje Wink

Aż wziąłem choćby ekierkę. Przedział rozbieżności to jakiś 1 mm (min-max szukając na całej klawiaturze). Ale na pewno nie "2 i więcej". Zastanawiający jest regularny wzór. C-E są generalnie minimalnie wyżej niż F-H, w każdej oktawie. Podobnie przerwy między klawiszami występują nieco szersze między tymi grupami. W Yamaszce mam podobnie jeśli chodzi o przerwy między klawiszami. Nie zauważyłem jakichś istotnych różnic jeśli chodzi o velocity.


RE: Korg SV2 - pawelsz - 03.01.2021

Nawiązałem kontakt z dystybutorem (w Niemczech, bo w Niemczech kupione). W międzyczasie udało się wymienić na inny egzemplarz. Jest nieco lepiej powiedziałbym.

[Obrazek: 13c8ab6757ed.jpg]

[Obrazek: 11fcc804ffc2.jpg]

[Obrazek: 1e39468e7711.jpg]


RE: Korg SV2 - Valtari - 03.01.2021

Jest lepiej, widać jedną wyspę 3 lub 4 klawiszową Smile ale poprzednio było znacznie gorzej. Nie mniej jednak i tak coś nie funkcjonuje z kontrolą jakości.
No ale zostawiając już kwestie jakości napisz coś więcej o samym instrumencie, Twoja opinia - plusy i minusy, co zachwyca, czego brakuje itp.


RE: Korg SV2 - pawelsz - 03.01.2021

Hmmm. Instrument jest dość specyficzny tak jak specyficzny był SV-1. Jeszcze wszelkich możliwości nie odkryłem i raczej piana elektryczne zostawiam sobie na koniec (choć już zdążyłem się pobawić efektami i symulacjami wzmacniaczy i te ciepłe przestery naprawdę są fajne, nie jest to takie ordynarne charczenie, lampka robi swoje). Na razie zgłębiam te wszystkie brzmienia dostępne w edytorze a nie widoczne na panelu.
Pianina, fortepiany brzmią nie tak idealnie i sterylnie jak Yamaha, mają swoje niedoskonałości przy pewnych dźwiękach, ale specjalnie to nie razi. Na pewno są bardziej szczegółowe. Bosendorfer (Austrian Grand) ma krótkie wybrzmienie zupełnie inaczej jak w Yamaszce i nie przypadł mi do gustu mimo podobnie brzmiącego dołu. Przy dynamice forte ujawnia się trochę szumu w samplach przy wybrzmiewaniu, ale można się przyzwyczaić. Podobne zjawisko słyszałem bodajże w Nordzie, taki jakby resztkowy szum. Każdy fortepian ma inny charakter, najlepiej pasuje mi Yamaha (Japan Grand) Steinway (German bądź Hamburg Grand) .
Szkoda, że nie da się ustawić krzywej dynamiki globalnie, krzywa jest indywidualna dla każdej barwy fabrycznej jak i dla każdej ulubionej. Ma to chyba służyć temu że inaczej gra się na fortepianie a inaczej reaguje np Wurlitzer. Generalnie instrument pomyślany tak, że trzeba sobie zrobić ulubione pod siebie wybierając z edytora to co chcemy. Na uznanie zasługuje trójpunktowa korekcja EQ na każdej z 3 możliwych do nałożenia na siebie warstw (bądź 2+1 na lewą stronę) jak i osobne włączanie / wyłączanie każdego z trzech pedałów. Pokrętła equalizera mogą pełnić funkcję pokręteł głośności tych warstw jak i je włączać i wyłączać. Wszystkie gałki oprócz głównej głośności są "z ząbkami" ale uwaga możemy co do jedności regulować od 0 do 127! Trzeba się nakręcić Smile. Możemy robić to samo w edytorze jak i z panelu instrumentu w czasie rzeczywistym, co jest bardzo wygodne.

Klawiatura nieco lżejsza niż NWX, całkiem szybka mimo dwóch czujników (ten pierwszy działa bardzo nisko stąd taki efekt, można powiedzieć że te 2 czujniki to jak drugi i trzeci z klawiatury z 3 czujnikami). Czuć, że nie ma w niej drewna.

Prawdziwą perłą są brzmienia orkiestrowe, już porobiłem sobie swoje ulubione do Piratów z Karaibów, tematu z Gladiatora (Now We Are Free), Vangelisa (Conquest to Paradise) oraz Odysei Kosmicznej 2001 (Also sprach Zarathustra). Brzmi to genialnie po prostu, Kurzweil blednie.
Brzmienia są różne, ale generalny charakter brzmienia instrumentu to ciepłe. Raczej "miękkie" syntezatory, nienachalne pady, czasem z jakimiś "przeszkadzajkami", melotrony, mnóstwo wariantów organów kościelnych... Choć bardzo dobry i mocny synth brass do "Jump" też jest Big Grin

Dołączony pedał DS-2H nie jest najwyższych lotów, ma 4 piankowe nóżki, a z tyłu jest niepodparty i ogólnie jest lekki. Mam do wyboru albo podkleić go w tylnej części, albo ściąć nóżki albo zaopatrzyć się w DS-1H, ktory jak sądzę będzie lepszy. Aktualnie podpiąłem zwykły FC4A Yamahy i z racji tego, że warstwa odgłosu pedału ma być dynamiczna, wali mi cały czas najgłośniej jak może na 127, co jest irytujące, i ogólnie nawet z ichnim pedałem jakby nieco za głośne także fabrycznie, ale można to ściszyć a nawet wywalić.

Generalnie brzmienie wynagradza wszelkie ewentualne minusy. Instrument dość solidnie wykonany, dobrze nadaje się "na dół" pod inny klawisz gdyż panel jest zwrócony ku nam. Sam też zresztą ciekawie wygląda. Spod to niestety płyta MDF, reszta oprócz plastikowych boczków metalowa. Nie jest najwygodniejszy do przenoszenia że względu na kształt, a i trzeba będzie się dobrze zastanowić nad jakimś sensownym pokrowcem/futerałem w przyszłości.


RE: Korg SV2 - Valtari - 04.01.2021

Nie miałem do czynienia z SV2, zakładałem w ciemno że wysoki poziom będą prezentować e-piana, spodziewałem się też dobrych fortepianów, choć pewnie nie aż tak dobrych jak w Grandstage. Zaskoczyłeś mnie opinią o brzmieniach orkiestrowych, że nawet Kurzweil nie może się równać a to właśnie w Kurzweilu barwy orkiestrowe pozwalają odtworzyć muzykę filmową Hansa Zimmera.
Muszę nadrobić zaległości i posłuchać prezentacji.


RE: Korg SV2 - pawelsz - 04.01.2021

No właśnie Grandstage mnie odrzucił pewną "metalicznością" w fortepianach. A także tym, że mimo, że barw dużo i w sumie trudno znaleźć szczególnie słabe, to sporo jest bardzo podobnych do siebie. Osobiście nie grałem, słuchałem filmów Bena Allena i nie tylko jego. Piana elektryczne w GS też takie trochę na jedno kopyto czy to Mark I, II czy V. SV-2 z pewnością lepszy, natomiast wg mnie najlepszy Wurli jest z Yamahy mimo wszystko, ale muszę sobie to przegrzebać i pokręcić gałkami Smile
Wiesz, Kurzweil jest mocny w te klocki, myślę że szczególnie jeśli mu wgrać jakieś customowe barwy. Natomiast z tego co fabryka daje to jak na moje ucho Kurzweil przy Korgu jest trochę LO-FIdelity.


RE: Korg SV2 - pawelsz - 04.01.2021

Co do tej orkiestry to oczywiście w Kurzweilu masz mnóstwo edycji, więc w zasadzie możesz sam te barwy stworzyć. Ale taki Kurzweil to syntezator i możliwościami z pewnością Korg mu nie dorówna. Natomiast tutaj polepiłem te brzmienia z tego co jest na pokładzie. Oczywiście niekonicznie brzmią identycznie, ale jest naprawdę fajnie i można się bawić. Jeśli mamy 3 partie maksymalnie do połączenia, a w każdej z nich różne próbki odtwarzane przy innych wartościach velocity i to jeszcze np. barwa orkiestrowa nie brzmi jednakowo od dołu do góry na klawiaturze, tylko w górnych rejestrach grają głównie skrzypce, a np. w niższym środku wybija się wiolonczela, to jest całkiem bogato. A jakość tych brzmień samych w sobie jest naprawdę dobra i grają <prawie> jak żywe.


RE: Korg SV2 - Valtari - 04.01.2021

Miałem Forte Se i tam wrażenie robiły orkiestrowe brzmienia łączone ( Multi ), zróżnicowanie w zależności od velocity oraz rozłożenie na klawiaturze pozwalało zagrać niemal całe utwory. Przy pewnych kompromisach można było jednym brzmieniem zagrać coś takiego
https://www.youtube.com/watch?v=upYq1mCl7sQ

Muszę posłuchać tych z SV2.

Wspominałeś że brzmienia fortepianów mają niedoskonałości (niektóre dźwięki) Co masz na myśli ?


RE: Korg SV2 - pawelsz - 04.01.2021

Niedoskonałości. Np w fortepianie Hamburg któryś cis chyba dwukreslny w pewnej warstwie dynamiki ma bardzo ostry krótki atak, albo właśnie decay, zupełnie jakbyś zrobił krótki "pik" cutoffem. I zachowuje się tak tylko przy wciśniętym pedale. 

W Yamasze też ktoś się doszukał jakichś przydźwięków przy pewnych kombinacjach klawiszy. W Dexibelu bodajże Japan Grand w wersji Platinum ma klawisz G który brzmi inaczej niż reszta Smile fortepiany żyją swoim życiem Smile

Edit:: wyedytowalem post bo właśnie włączylem instrument żeby sprawdzić na słuchawkach. Zostawiłem tylko info o tym Cisie.


RE: Korg SV2 - Valtari - 04.01.2021

Dzięki bardzo za te informacje o SV2, warto takie rzeczy wiedzieć Smile O Dexibelu czytałem jakiś czas temu, a zdaje się że w Rolandzie FP30 też można "wysłuchać" kilka błędów.


RE: Korg SV2 - bestspec - 05.01.2021

Ciekawy jestem skąd się te błędy biorą. Czy oni tam jakieś kontroli jakości nie mają? Nie będę siał antyreklamy więc nie podam nazw ale mam kilka profesjonalnych instrumentów opartych na samplach i wyobraźcie sobie że wiele znalazłem w nich błędów w tak banalnym aspekcie jak złe zapętlenie próbki i słychać trzask przy zapętleniu. Oczywiście wyedytowałem sobie to i usunąłem problem ale przecież za coś się płaci to powinni to lepiej kontrolować.


RE: Korg SV2 - pawelsz - 05.01.2021

(04.01.2021, 23:24)Valtari napisał(a): Dzięki bardzo za te informacje o SV2, warto takie rzeczy wiedzieć Smile O Dexibelu czytałem jakiś czas temu, a zdaje się że w Rolandzie FP30 też można "wysłuchać" kilka błędów.

Tu jest w 1:15 Dexibell Japan Platinum 
https://youtu.be/3zCPMa8bn0Y 

W SV-2 znalazłem jeden jedyny "zły" dźwięk, ten cis. Nie jest to nic wielkiego. Już bardziej by mi taki jak w Dexibell przeszkadzał. A prócz tego generalnie ta Yamaha z Dexibella brzmi super. Ciekawe jak w Nordach, tam znów zapętlenia wyraźne z tego co wiem.


RE: Korg SV2 - Valtari - 05.01.2021

W Waldorfie Blofeldzie też są faule, choć nie związane z samplingiem. Przy włączeniu idzie "strzał" na głośniki a przy niektórych barwach Pad zmiana akordu wywołuje trzaski.


RE: Korg SV2 - bestspec - 06.01.2021

(05.01.2021, 19:07)Valtari napisał(a): W Waldorfie Blofeldzie też są faule, choć nie związane z samplingiem. Przy włączeniu idzie "strzał" na głośniki a przy niektórych barwach Pad zmiana akordu wywołuje trzaski.

A jaki firmware jest u ciebie? Wiem że w pierwszych wersjach różnie to bywało jednak od 1.23 poprawiono sporo. Ja mam najnowsą 1.25 i jak do tej pory nie zauważyłem objawów o których piszesz w sensie zmiany akordu (objaw który opisujesz wygląda na kłopoty z polifonią i przeciążeniem układu audio - jak przy złej konfiguracji interfejsu audio przy VSTi kiedy przesadzi się ze zbyt małą ilością sampli w buforze).