+- Muzykuj.com Forum (https://forum.muzykuj.com)
+-- Dział: Jaki wybrać instrument? (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=229)
+--- Dział: Nie wiem, jaki instrument wybrać... (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=230)
+--- Wątek: pianino do..studia (/showthread.php?tid=2966)
pianino do..studia - wacek5 - 24.03.2020
Gram troche na pianinie:
https://www.youtube.com/watch?v=SvHaRUo0VjI
https://www.youtube.com/watch?v=H3Jb_hYrgFo
https://www.youtube.com/watch?v=IkqYYwuSuGs
https://www.youtube.com/watch?v=0Ed51_vDwVM
Moja glowna zabawka jest Casio AP-460 Celviano. Uzywam go jako instrumentu ktory nagrywam przez wyjscie sluchawkowe ale rowniez jako klawiatury sterujacej.
No i wlasnie problem tkwi ze ten instrument ma … tylko 2 wysjcie sluchawkowe , z ktorych sygnal ma Niska amplitude, a jego wzmacnianie kompresorami na maxa daje buzzzz.
1. Zatem szukam nowego instrumentu w cenie do 4000-5000 PLN, ktory ma dobrej jakosci 2 wyjcia aux instrumentalne na duzego jacka. Nagrywam na karte Scarlett+DAW i chce miec naprawde silny sygnal i ladne brzmienie.
2.Ponadto szukam czegos z symulacja dobrego brzmienia pianina/fortepianu i swietnej polifonii.
Myslalem o stage piano, ale swiadomosc ze pedal sustain i expresji bedzie mi sie przesuwal gdzies pod stolem troche mnie martwi, dlatego mysle o "pelnym" pianinie cyfrowym. Jestem zadowolony z brzmienia CASIO, ale jakosc wyjsc sluchawkowych nie pozwala na zgrywanie pianina w pelnej krasie.
3. Jesli stage piano to tylko ze statywem ktory pozwoli mi na sztywne mocowanie pedalow dajace wrazenie pelnej stabilizacji jak w "zabudowanym" pianinie
4. Czasem lubie sobie pograc z fajnymi splitami typu smyczki. Ktore stage piano/pianina cyfrowe maja fajne "splity"? Tak ze jesli nacisne sustain to nie bedzie on dodtyczyl smyczkow/padow tylko samego pianina? Nie chodzi mi o doskonala klasyczna symulacje splitow ale o fajna i estetyczna jakosc brzmienia. Chetnie efekty typu reverb, poszerzanie panoramy.
5. Ktore pianina wg was sa dedykowane do VST NI Kontakta typu Piano Noir? Chodzi mi o pelne i mozliwie jak najdokladniejsze sterowanie obwiedniami midi.
Mowimy caly czas o maszynach 4-5 tys PLN.
Bede wdzieczny za odpowiedzi na te 5 pytan.
Tak jak mowie, chcialby miec stage piano bo gwarantuje ono przenosnosc i lepszy transport ale martwie sie ze kontakt z takim instrumentem z ruszajacymi sie swobodnie pedalami nie bedzie inspirujacy i wygodny. Jesli tak nie jest to prosze o rady. Alternatywa to oczywiscie statyw metalowy ze stabilnie zamocowanymi pedalami tak jak w niektorych pianinach Korga.
Dzieki za ev rady.
RE: pianino do..studia - Rychubil - 24.03.2020
Na pokładzie AP-460 masz port USB, którym możesz połączyć się z komputerem, z którego możesz ciągnąć brzmienia VST więc nie widzę powodu wymiany instrumentu, skoro jesteś z niego zadowolony.
RE: pianino do..studia - wacek5 - 24.03.2020
(24.03.2020, 19:14)Rychubil napisał(a): Na pokładzie AP-460 masz port USB, którym możesz połączyć się z komputerem, z którego możesz ciągnąć brzmienia VST więc nie widzę powodu wymiany instrumentu, skoro jesteś z niego zadowolony.
Patrz punkt 1. Brak aux (wyjść instrumentalnych). Proba nagrywania brzmień pianina przez wyjścia słuchawkowe mija sie z celem..przetestowane. Wiem mozna nagrywac na pen USB podłączony do pianina, ale wówczas warunki edycyjne sa 100 x trudniejsze niz zgrywanie na DAW.
RE: pianino do..studia - Rychubil - 25.03.2020
Jeszcze raz powtórzę - Port USB typu B służy Ci do sterowania VST, które będą 10 razy lepszą opcją od brzmienia twojego pianina więc po co się upierać przy tych wyjściach aux?
Jeśli nadal nie jest to jasne dla Ciebie, to Ja się poddaję.
RE: pianino do..studia - Valtari - 25.03.2020
Mówiąc inaczej, łączysz swoje Casio z kompem po przez wspomniane wyjście USB i dzięki temu Twój Ap460 stanie się klawiaturą sterującą, będzie wysyłać po przez to złącze komunikaty MIDI. Oczywiście trzeba zainteresować się jakimiś wtyczkami z brzmieniami fortepianów, to akurat nie mój temat ale można poszukać na forum wątków o tym które są warte zainteresowania. Co do nagrywania, to edycje będziesz miał pełną jeśli stosujesz jakiś sekwencer programowy typu Cubase, FL Studio czy inny. Dźwięk wyprowadzasz na zewnętrzne nagłośnienie już z komputera
RE: pianino do..studia - Qaroll - 25.03.2020
Jeżeli klawiatura w Twoim Casio Ci odpowiada (miałem Casio z tą klawiaturą, jest całkiem niezła, tylko trochę hałaśliwa), to ten budżet lepiej zainwestować w porządne wtyczki. Tak jak koledzy napisali, kupujesz kabel USB, łączysz go z komputerem i masz przyzwoitą klawiaturę sterującą. Najtańsza wtyczka za kilkadziesiąt $ będzie brzmiała lepiej, niż to Casio, czy większość innych pianin cyfrowych.
Co do pianina typu "mebel", też mnie taka opcja kusiła, ale przeważnie przepłacasz sporo za tę obudowę. Dodatkowo pedały "na sztywno" mogą okazać się średnią opcją, bo niestety, nie zawsze są odpowiednio głęboko osadzone. Zobacz, jak to wygląda w fortepianie: patrząc od boku, pedały zazwyczaj zaczynają się tam, gdzie kończy się klawisz. W większości cyfrowych mebli, są dużo bardziej wysunięte do przodu, co wymusza nieprawidłową pozycję. W przypadku takiego pedału na kablu, ustawisz go sobie, jak tylko chcesz. Np. DP10 Rolanda ma dosyć miękką gumę i stabilnie trzyma się podłogi w jednym miejscu. Zawsze możesz użyć też mocnej dwustronnej taśmy do montażu obrazów/luster, to też daje radę.
Jeśli jednak chcesz koniecznie kupić nowy instrument i nie iść w stronę VST, to poszukaj takiego z wyjściami liniowymi (line-out), nie AUX. Wyjścia słuchawkowe są obarczone szumami z wzmacniacza słuchawkowego i średnio nadają się do nagrywania w wysokiej jakości.
RE: pianino do..studia - bestspec - 25.03.2020
(25.03.2020, 09:58)Qaroll napisał(a): Jeżeli klawiatura w Twoim Casio Ci odpowiada (miałem Casio z tą klawiaturą, jest całkiem niezła, tylko trochę hałaśliwa), to ten budżet lepiej zainwestować w porządne wtyczki. Tak jak koledzy napisali, kupujesz kabel USB, łączysz go z komputerem i masz przyzwoitą klawiaturę sterującą. Najtańsza wtyczka za kilkadziesiąt $ będzie brzmiała lepiej, niż to Casio, czy większość innych pianin cyfrowych.
Trzeba jeszcze pamiętać że aby być zadowolonym z wykorzystania komputera trzeba go wyposażyć w dobrą kartę muzyczną (te na płycie głównej do niczego się nie przydadzą) i mam tu na myśli przede wszystkim jej szybkość aby latencja była jak najmniejsza. Najtaniej taki zestaw zbudować na stacjonarnym komputerze (nie wiem czy masz stacjonarny czy laptop). Nie bez znaczenia jest tez wydajność procesora tego komputera (im większa tym interfejs audio da się uruchamiać z niższą latencją). MOgę w tym temacie pomóc jak się na tą wersję zdecydujesz i opiszesz co dokłądnie masz za komputer itp.
Jakość i wierność odwzorowania pianina dostępna w instrumentach wirtualnym jest po za zasięgiem wszelkiego fizycznego sprzętu Workstation czy Stage Piano i na pewno wydasz mniej pieniędzy.
Są darmowe świetne instrumenty np. Komplete Start od Native Instruments i nie tylko ale też wiele instrumentów możesz zainstalować w wersji próbnej za darmo więc w zasadzie już dziś możesz sprawdzić namacalnie co i jak albo pooglądaj dema na YouToobe.
RE: pianino do..studia - wacek5 - 25.03.2020
He he. Duzo fajnych odpowiedzi ale w sumie zmuszacie mnie do czegos czegonie chce i troche zanizacie moj poziom znajomosci tematu
Przetestowalem wtyczki Kontakta i musze powiedziec ze granie VST jest "bardzo cyfrowe", tz gdy trzymasz dlugo sustain i tak ci zapisuje sequencer DAW to wybrzmiewanie potem nut przy odtwarzaniu sequencera jest bardzo niewiarygodne i sztuczne. Wydaje mi sie ze pianino i jego silnik sa zoptymalizowane do jakosci odtwarzania itd. Mam swietna karte myzyczna Focusrite Scarlett ale jeszcze raz powtarzam ze dobre nagranie pianina wymaga swietnej wspolpracy klawiatury z silnikiem brzmieniwym i w przypadku wtyczek VST to sie slabiutko sprawdza, przetestowalem wiele i wychodzi slabo, malo wiarygodnie, sztucznie, dynamika klawiatury i pedealow jest slabo dostosowana do wiekszosci VST. Pewnie sa pewne VST zoptymalizowane do konkretnych modeli pianin, wiecie jakich?
Dlatego zfrustrowany brzmieniem VST a raczej ich dynamika w kontekscie grania na moim Casio czesto podejmuje proby zgrywania brzmienia pianina ktore jest calkiem niezle przez port sluchawkowy, no ale tak jak zauwazyliscie jest to slaba alternatywa.
Nie wydaje mi sie ze dla kogos kto gra na pianinie i szuka realistycznego interfejsu: pianista-muzyka jakakolwiek wtyczka VST bedzie alternatywa. Probowalem wielu i zadnej nie znalazlem. To troche jak z Macami Pecetami, moj macbook air nawet jak jest zapchany do 99% dziala plynnie , natomiast Windows krzaczy sie non stop. To wlasnie owa optymalizacja hardware+software instrumentu ma znaczenie i chyba konstruktorzy pianin cyfrowych buduja instrument optymalizujac klawiature i pedaly do probek brzmieniowych i algorytmu danego pianina.
RE: pianino do..studia - Qaroll - 25.03.2020
Nie wydaje mi się, że dla kogoś, kto gra na pianinie i szuka realistycznego interfejsu pianista-muzyka, jakiekolwiek pianino cyfrowe będzie alternatywą dla VST. Casio posiada z tego co pamiętam 4 warstwy próbek. Taki np. Emberton Walker za 99$ posiada tych warstw 9x więcej, czyli 36
W kwestii dynamiki piana cyfrowe nie mają startu do wtyczek. Trzeba po prostu odrobinę cierpliwości w ustawieniu krzywej velocity w programie i dobrej konfiguracji sprzętowej, żeby nie mieć wywalonej w kosmos latencji. Pierwszy kontakt z wtyczkami faktycznie może być bolesny, bo łatwiej zapanować nad 4 warstwami, niż kilkunastoma. Przerabiałem to. Jeśli faktycznie chcesz instrument stacjonarny (chociaż do 5tys nie zobaczysz przeskoku na + względem swego całkiem niezłego Casio), to z mojego doświadczenia Rolandy mają najlepsze 'finger-to-sound-connection'.
W kwestii 'odpięcia' sustainu od barwy, pozwalają na to bardziej zaawansowane stage piana, ale to budżet powyżej 6tys. raczej. W cyfrówce typu mebel nie znajdziesz takiej opcji. W DAW to banalnie łatwe - ustawiasz filtr na komunikat CC64 na danej wtyczce i już Ci go sustain nie podtrzymuje.
RE: pianino do..studia - bestspec - 25.03.2020
Moim zdaniem (nie obraź się) ale najwyraźniej brakło ci czasu, cierpliwości i przede wszystkim wiedzy aby to wszystko właściwie skonfigurować.
Nie bardzo rozumie tego z tym pedałem. Chcesz powiedzieć że jak grałeś z pianinem VST używając pedału (i nagrywając to do DAW) to było ok ale jak już to odtwarzałeś z DAW to już było źle i nienaturalnie?
Na pewno sprzętowe pianina będą mieć mniejszą latencję ale są interfejsy bardzo bliskie tym osiągom (ale to na pewno nie Scarlett niestety).
Myślisz że jak by było tak jak mówisz to ktoś od tylu lat pracował by nadal nad wtyczkami VST pianin (gdzie niektóre kosztują grube pieniądze), a ludzie by to kupowali włącznie ze studiami muzycznymi? Po co?
Myślę że najlepiej ci zrelacjonuje sprawę wirtualnych pianin nasz kolega z forum Rychubil który używa Pianoteq 6 PRO, Synthogy Ivory II a z fizycznymi
pianinami elektrycznymi też miał/ma do czynienia
RE: pianino do..studia - Rychubil - 26.03.2020
(25.03.2020, 16:50)bestspec napisał(a): Moim zdaniem (nie obraź się) ale najwyraźniej brakło ci czasu, cierpliwości i przede wszystkim wiedzy aby to wszystko właściwie skonfigurować.
Myślę że najlepiej ci zrelacjonuje sprawę wirtualnych pianin nasz kolega z forum Rychubil który używa Pianoteq 6 PRO, Synthogy Ivory II a z fizycznymi
pianinami elektrycznymi też miał/ma do czynienia
Na naszym forum jest wystarczająco dużo wątków, które opisują jak ugryźć ten temat więc nie widzę sensu się powtarzać a skoro sam autor wątku upiera się, że wie lepiej to więc tym bardziej po co cokolwiek tłumaczyć?
RE: pianino do..studia - wacek5 - 26.03.2020
(25.03.2020, 15:13)Qaroll napisał(a): Nie wydaje mi się, że dla kogoś, kto gra na pianinie i szuka realistycznego interfejsu pianista-muzyka, jakiekolwiek pianino cyfrowe będzie alternatywą dla VST. Casio posiada z tego co pamiętam 4 warstwy próbek. Taki np. Emberton Walker za 99$ posiada tych warstw 9x więcej, czyli 36
Pierwszy kontakt z wtyczkami faktycznie może być bolesny, bo łatwiej zapanować nad 4 warstwami, niż kilkunastoma. Przerabiałem to. Jeśli faktycznie chcesz instrument stacjonarny (chociaż do 5tys nie zobaczysz przeskoku na + względem swego całkiem niezłego Casio), to z mojego doświadczenia Rolandy mają najlepsze 'finger-to-sound-connection'.
W kwestii 'odpięcia' sustainu od barwy, pozwalają na to bardziej zaawansowane stage piana, ale to budżet powyżej 6tys. raczej. W cyfrówce typu mebel nie znajdziesz takiej opcji. W DAW to banalnie łatwe - ustawiasz filtr na komunikat CC64 na danej wtyczce i już Ci go sustain nie podtrzymuje.
Dzieki. Bawilem sie ustawieniami velocity. Wczesniej uzywalem VST pianin w Kontakcie (wg mnie chyba najlepsze brzmienie roznych pianin) stosujac klawiature midi Axiom 61, uzywalem tez podpietego pedalu sustain. Efekt sredni pomijajac juz ze granie pianina na niewazonej klawiaturze to jak podcieranie tylka lisciem slonecznika
Testowalem na Casio (pianinno) wtyczki: Panissimo, wtyczki kontakta. Problemow z latencja nie mam bo mam dysk SSD z systemem i VST. Uzywam sterownikow Focusrite ASIO USB na DAW FL Studio. Tak wiec nie chodzi o latencje. Pewnie moznaby doszlifowac ustawienie krzywych typu velocity itd, ale jest to mozolne i naprawde wg mnie nie daje dobrego rezultatu w kwestii przeplywu informacji: muzyk-interfejs-muzyka. Co ciekawe uzywalem wtyczki Korga Wavestation i jest tam takie Piano, lekko ambientowe ale niezle sie gra.
Te wtyczki VST symulujace pianino sa wg mnie zoptymalizowane na jakos brzmienia pojedynczej nuty, natomiast jest naprawde niewiele tych ktore stawiaja na efekt globalny podczas dynamicznego grania, slychac wiele niedociagniec.
To troche to samo co chor East West Orchestra, nie ma co prawda innej dobrej alternatywy ale trzeba naprawde solidnie sie nakrecic galkami i suwakami podczas mixu zeby to brzmialo w miare epicko i sensownie a nie jak granie na syntezatorze
RE: pianino do..studia - bestspec - 26.03.2020
W ustawieniach audio sterownika Scarlett w FL Studio jest podana latencja (ogólna oraz osobno dla wejścia i wyjścia). Możesz podać te parametry albo pokazać zrzut ekranu? Dziwi mnie czemu u ciebie jest problem którego u mnie nie ma więc drążę.
(26.03.2020, 15:24)wacek5 napisał(a): Te wtyczki VST symulujace pianino sa wg mnie zoptymalizowane na jakos brzmienia pojedynczej nuty, natomiast jest naprawde niewiele tych ktore stawiaja na efekt globalny podczas dynamicznego grania, slychac wiele niedociagniec.
z twojej wypowiedzi wynika że wszyscy produkują wirtualne pianiana do gry jednym palcem - dobre
RE: pianino do..studia - Rychubil - 26.03.2020
wacek5 - Nie bardzo rozumiem twojego toku myślenia. Szukasz jakichś pianinopodobnyvh brzmień wśród wtyczek typowo syntezatorowych. Czy Ty rzeczywiście nie słyszałeś o typowych wtyczkach fortepianowych, jak: Pianoteq, Ivory czy Galaxy?
a to tylko kilka przykładów mało wymagających sprzętowo wtyk fortepianowych. Tu masz całą listę a i tak wielu nadal brakuje:http://www.muzykuj.com/forum/showthread.php?tid=1759
Jedynym elementem który bym raczej wymienił, to karta dźwiękowa którą masz. Scarletty ponoć nie mają zbyt stabilnych sterowników.
RE: pianino do..studia - wacek5 - 26.03.2020
(26.03.2020, 17:11)Rychubil napisał(a): wacek5 - Nie bardzo rozumiem twojego toku myślenia. Szukasz jakichś pianinopodobnyvh brzmień wśród wtyczek typowo syntezatorowych. Czy Ty rzeczywiście nie słyszałeś o typowych wtyczkach fortepianowych, jak: Pianoteq, Ivory czy Galaxy?
http://www.muzykuj.com/forum/showthread.php?tid=1759
Jedynym elementem który bym raczej wymienił, to karta dźwiękowa którą masz. Scarletty ponoć nie mają zbyt stabilnych sterowników.
Nie no , na scarlett nie narzekam. Bardzo dobra karta. Lepsza od mojej starej Lexicon Lambda. Ale wracając do rzeczy to jakie VST polecanie w takim razie:
1. chodzi mi o dobra dynamie i symulacje brzmienia pianina oraz przestrzeń dźwiękowa, zadnych latencji, zadnych dziwnych współbrzmień, dostosowana do dynamicznego grania (gloso cicho, zeby inaczej wybrzmiewają przy rożnym dotknięciu klawisza)...
2. chcialbym miec takie VST z opcjonalnymi efektami dającymi ambientowe efekty, takie jak np Noir od NI (Kontakt), żebym nie musiał dodawać potem nic na mixerze FL Studio
3. jaka karte muzyczna polecacie w takim razie (mikrofon pojemnościowy, gitara elektryczna, czasem jakies syntezatory)?
RE: pianino do..studia - Rychubil - 26.03.2020
1. Wpierw posłuchaj dem na YouTubie i wybierz ten wirtualny fortepian, który Tobie najbardziej wpadnie w ucho, bo każdy lubi co innego.
Jeśli chodzi o najniższą latencję, to gwarantuje to Pianoteq 6.
2. Skoro Noir od NI Ci przypadł do gustu, to może w to trzeba pójść?
3. Ja mogę polecić tą, którą mam, czyli Roland Quad Capture. Nie droga, ma stabilne sterowniki i dużo różnych wejść i wyjść. Oprócz tego może coś od Steinberga albo Motu?
RE: pianino do..studia - bestspec - 26.03.2020
(26.03.2020, 19:02)wacek5 napisał(a): 1. ......... zadnych latencji, ......
Latencja będzie zawsze (nawet fizyczne sprzęty nie są jej pozbawione) a jej wielkość zależy od wydajności twojego interfejsu audio + wydajnośc ogólna komputera (głównie procesor) oraz od ustawień sterownika audio w "programie muzycznym".
(26.03.2020, 19:02)wacek5 napisał(a): 3. jaka karte muzyczna polecacie w takim razie (mikrofon pojemnościowy, gitara elektryczna, czasem jakies syntezatory)?
(26.03.2020, 20:01)Rychubil napisał(a): 3. Ja mogę polecić tą, którą mam, czyli Roland Quad Capture. Nie droga, ma stabilne sterowniki i dużo różnych wejść i wyjść. Oprócz tego może coś od Steinberga albo Motu?
Zanim zaczniesz myśleć o wymianie interfejsu audio przekonajmy się że to on jest przyczyną twoich problemów. Nie należy on do liderów wydajności ale akurat proponowany Roland Quad jest na podobnym poziomie.
Gdybyś odpowiedział na moje wcześniejsze pytanie o podanie lub zrzut ekranu w ustawień sterownika audio we FL Studio to by było więcej coś wiadomo.
W między czasie może zainstaluj wersję próbną Pianoteq i zobacz czy ci leży
https://www.modartt.com/try
RE: pianino do..studia - wacek5 - 27.03.2020
(26.03.2020, 20:53)bestspec napisał(a):(26.03.2020, 19:02)wacek5 napisał(a): 1. ......... zadnych latencji, ......
Latencja będzie zawsze (nawet fizyczne sprzęty nie są jej pozbawione) a jej wielkość zależy od wydajności twojego interfejsu audio + wydajnośc ogólna komputera (głównie procesor) oraz od ustawień sterownika audio w "programie muzycznym".
(26.03.2020, 19:02)wacek5 napisał(a): 3. jaka karte muzyczna polecacie w takim razie (mikrofon pojemnościowy, gitara elektryczna, czasem jakies syntezatory)?(26.03.2020, 20:01)Rychubil napisał(a): 3. Ja mogę polecić tą, którą mam, czyli Roland Quad Capture. Nie droga, ma stabilne sterowniki i dużo różnych wejść i wyjść. Oprócz tego może coś od Steinberga albo Motu?
Zanim zaczniesz myśleć o wymianie interfejsu audio przekonajmy się że to on jest przyczyną twoich problemów. Nie należy on do liderów wydajności ale akurat proponowany Roland Quad jest na podobnym poziomie.
Gdybyś odpowiedział na moje wcześniejsze pytanie o podanie lub zrzut ekranu w ustawień sterownika audio we FL Studio to by było więcej coś wiadomo.
W między czasie może zainstaluj wersję próbną Pianoteq i zobacz czy ci leży
https://www.modartt.com/try
Dzięki za interesujące pomysły. Moze faktycznie narazie wstrzymam sie z kupnem nowych klawiszy i protestuje VST pianina. Uważacie ze Pianoteq to opcja najlepsza?
RE: pianino do..studia - Rychubil - 27.03.2020
(27.03.2020, 15:09)wacek5 napisał(a):(26.03.2020, 20:53)bestspec napisał(a): W między czasie może zainstaluj wersję próbną Pianoteq i zobacz czy ci leży
https://www.modartt.com/try
Uważacie ze Pianoteq to opcja najlepsza?
To jedna z najlepszych opcji ale nie jedyna. Przetestuj, posłuchaj i wybierz.
RE: pianino do..studia - bestspec - 27.03.2020
(27.03.2020, 15:09)wacek5 napisał(a): Dzięki za interesujące pomysły. Moze faktycznie narazie wstrzymam sie z kupnem nowych klawiszy i protestuje VST pianina. Uważacie ze Pianoteq to opcja najlepsza?
Tylko jak nie ustawisz sobie odpowiednio sterownika Scarlett będziesz miał wyczuwalną latencję i efekt będzie nienaturalny co spowoduje że odrzucisz VST.
Nie odpowiadasz na pytania więc radź sobie sam.