Muzykuj.com Forum
wrażenia po testach Nord piano 2 - Wersja do druku

+- Muzykuj.com Forum (https://forum.muzykuj.com)
+-- Dział: Stage Piano (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=93)
+--- Dział: CLAVIA (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=114)
+---- Dział: Nord Piano (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=115)
+---- Wątek: wrażenia po testach Nord piano 2 (/showthread.php?tid=44)

Strony: 1 2


wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 20.08.2012

Witam!
Z przyjemnością zasiadłem dziś do czytania waszego testu Nord piano 2, na który bardzo czekałem a który też przypieczętował moją decyzję o zakupie tego fantastycznie brzmiącego instrumentu, dedykowanego rzeczywiście dla pianistów, bez zbędnych wodotrysków.

Od pół roku już wybieram i ogrywam w sklepach stage piana (nie łatwa decyzja) a docelowym gatunkiem muzyki jest w 70%ach klasyka i 30%ach jazz.
Pierwszym był Roland RD700NX – oczarowała mnie praca klawiatury, szeroka gradacja dynamiczna oraz znakomita jej kontrola. Potem był Kawai MP10 – jeszcze ciekawsza klawiatura i brzmienie bardziej klarowne niż w Rolandzie ale jednak nie wybrzmiewał tak ładnie jak Roland.
Krótko przewijał się pomysł zakupu wirtualnego fortepianu Synthogy Ivory II ale granie i obsługa z komputera – nie dla mnie.

Między czasie, cały czas przewijał się pod moimi palcami Nord.
Początkowo nie akceptowałem go za klawiaturę, która wydawała mi się zbyt lekka, wręcz jak nie fortepianowa lecz z każdym ograniem było coraz lepiej.
Nord piano2 wg mnie, na dzień dzisiejszy, dla pianisty oferuje najwięcej a przede wszystkim: najlepsze brzmienie, nie zabarwione żadnym brzmieniem firmy, jak jest to w innych stage pianach. Brzmi najbardziej realnie jak prawdziwy akustyczny fortepian. Obsługa instrumentu jest bajecznie prosta, szybka i łatwo dostępna. Waga instrumentu, tez przemawia na plus, choć to dla mnie sprawa marginalna.
Dodany do wyposażenia triple pedal, to wiśnia na torcie Smile

Teraz tylko czekam na uzupełnienie funduszy i jak dobrze pójdzie, to za około miesiąc będę posiadaczem Nord piano2.



RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - muzykuj.com - 21.08.2012

Cieszą nas miłe słowa, chociaż zdajemy sobie sprawę że nie wyczerpaliśmy tematu do końca, to życzymy zadowolenia z użytkowania Norda i ciekawych pomysłów muzycznych. Za około miesiąc czekamy na jakieś nagrania w naszym dziale "Nasza Twórczość" :-)


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - sebakey - 04.09.2012

Jestem szczęśliwym posiadaczem Nord Piano 2 i muszę przyznać, że instrument jest świetny!
Brzmienia naprawdę powalają. Przesiadłem się na niego z Rolanda RD-700SX więc brzmieniowo był to skok nad przepaścią Smile
Możliwość ładowania najnowszych brzmień, łączenie barw (w końcu), prostota obsługi oraz 200 pozycji na własne presety!
Co do samego zestawu to pokusiłem się o komplet, a mianowicie instrument, nóżki, pulpit oraz pokrowiec NORD.

Nóżki wyglądają super, chociaż wkręcanie ich i wykręcanie niestety zajmuje trochę czasu. Ale Piano na nóżkach wygląda jak klasyk Smile

Pulpit, jest naprawdę duży i warto go dokupić. Przy dobrym rozstawieniu zmieści się na niego cztery kartki formatu A4, czego nie oferuje chyba żaden inny pulpit dołączany do instrumentu. Swoją drogą pulpitu bardzo brakowało mi w Rolandzie.
Pulpit jest solidny i naprawdę funkcjonalny.

Pokrowiec...
Tutaj się nieco rozczarowałem. Kupiłem ten instrument nie tylko ze względu na nieograniczone, wymienne brzmienia ale też na niską wagę (w porównaniu do Rolanda).
Niestety firmowy pokrowiec NORDa jest naprawdę ciężki! Może przez to, że ma w sobie kółeczka, bez których nie wyobrażam sobie przemieszczania się z instrumentem.
Niewątpliwym plusem jest to, że do kieszeni tego pokrowca można spakować wszystkie akcesoria a miejsce na sam instrument jest wykończone przyjemnym czarnym "misiem".
Niestety po krótkim użytkowaniu kieszeń zewnętrzna zaczęła "wychodzić ze szwów". Ale sprawę zgłosiłem do dystrybutora i gdzieś w drodze do mnie jest nowy pokrowiec, gdyż NORD takie rzeczy po prostu wymienia - duży plus!

Ogólnie polecam instrument.
Jest świetny, jest piękny, jest czerwony Smile

Chętnie odpowiem na wszelkie pytania, jeśli ktoś chciałby coś wiedzieć.
Pozdrawiam
Sebastian

PS. Przy okazji chciałem podziękować Administratorowi za wygrany kubek Muzykuj.com
Dzięki za ciekawy portal nie tylko dla klawiszowców!


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 25.09.2012

Już jest! Leży czerwone bydle u mnie na kanapie a mnie się morda cieszy!!!


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - hammond - 25.09.2012

i jak ?Smile


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - sebakey - 25.09.2012

Jest moc! Nieprawdaż?!


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - hammond - 25.09.2012

Prawda. Za jakiś czas czekamy na twoją opinię o instrumencie!


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 26.09.2012

Witam, witam!
Obiecuję niebawem sowitą recenzję i jutro postaram się napisać cokolwiek, gdyż dziś pomiędzy szkoła a pracą miałem tylko godzinę czasu a nie chciałem odpalać po jeszcze wychłodzonego po transporcie instrumentu. Mam taką zasadę, że sprzęt musi nabrać temperatury pokojowej. Jestem ostrożny.
Po za tym lubię celebrować takie chwile jak ta Smile
Teraz wróciłem z pracy i zaraz go ustawię na statywie, popodłączam i choć na chwilę odpalę, pomimo późnej już godziny.
Jest piękny, bo prosty i jednak ten czerwony wygląd coś w sobie ma cholera!

P.S. (godzina 3:26) - miód na uszy, proszę Państwa Smile

poradźcie tylko coś do przykrywania instrumentu przed kurzem.


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - sebakey - 27.09.2012

Właśnie poprzednia wersja miała w pudełku takie nakrycie firmowe. Nie wiedzieć czemu w tym modelu z tego zrezygnowali. Koszt nakrycia firmowego ok 100 zł. Można dokupić u dystrybutora.


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 27.09.2012

Jak to się nazywa firmowo, żebym mógł to znaleźć w necie?


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - 12grudzien - 27.09.2012

Ja z moim Stage 2 dostałem pokrowiec.

Zamawiaj bezpośrednio w Audiostacji:

http://www.audiostacja.pl/pliki/cennik/NORD.pdf


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - sebakey - 28.09.2012

Do Stage 2 też jest w standardzie, w NP2 niestety nie... Sad A rzecz banalna, ale przydatna.


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 28.09.2012

ale za to jest triple pedal Smile
pokrowiec już zamówiony


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - 12grudzien - 28.09.2012

Oj tak, Triple Pedal...

Rysiu, jak to chodzi? warto wydać to 600 zł na ten pedał?


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 29.09.2012

Wiesz Tomku - trudno mi się odnieść do jakichś zamienników, których też nie próbowałem ale wychodzę z założenia, że jak kupisz coś porządnego to raz wydasz pieniądze i nie tracisz na odsprzedawaniu i kupowaniu potem innego.
Triple pedal Norda wygląda i pracuje równie solidnie jak jego główny produkt.
Myślę, że to też zależy ilu pedałów tak na prawdę będziesz używał.
Nie wiem jaki masz styl grania i co grasz ale do stricte pianistycznego grania to myslę, że podstawa ale jak używasz tylko sustaina, to chyba nie warto.


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - muzykuj.com - 29.09.2012

Pedał norda jest dynamiczny nie wiem jak z zamiennnikami.


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 29.09.2012

Tomek!
Zaszalej i kup go sobie!
Na pewno nie będziesz żałował, zwłaszcza, że lubisz porządne zabawki.
Ja przed chwilą zamówiłem oryginalny pulpit na nuty, do mojego diabełka Smile


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 30.09.2012

No i wgrałem dziś Grand Imperial - 200MB oraz Grand Lady D - 90MB.

Kolega mnie pytał, czy dema Norda nie są podkolorowane - odpowiadam: To żadna przesada w tych demach a nawet powiem, że dopiero pod własnymi palcami ten instrument brzmi, że aż ciary przechodzą!
Jaka dynamika!!! Można czarować jak się chce od ppp do fff - szok!
Bright Upright też bardzo ładne - takie sentymentalne pianino u mojego dziadka Smile

Klawiatury też w sumie nie mogę się jakoś bardzo doczepić. Wiadomo, że to nie drewno jak u Rolka RD700NX czy Kawaia MP10 ale chodzi bardzo przyjemnie - jest lekka ale da się ją wyczuć.

Genialny instrument - prosta i szybka wymiana sampli, bez czytania instrukcji oraz natychmiastowa gotowość. Po prostu sprzęt idealny na scenę ale i też do domu.

Znalazłem swojego Graala!!!
Jestem zakochany w tym pianinku Heart


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - sebakey - 01.10.2012

Podzielam Twoje zdanie! Piano jest fantastyczne! Brzmieniowo najwyższa półka! Triple Pedal jest przede wszystkim dynamiczny i wydaje inne odgłosy przy lekkim wciśnięciu, a inne przy gwałtownym. Fajną funkcją jest podłączenie pedału Volume, którym można zgłaśniać sekcję synth. Np. Piano + Pad (regulowany nogą). Po co się odrywać od grania, żeby kręcić gałką... Smile
Wiem, że to nie nowość ale tu jest to wszystko intuicyjne i proste w obsłudze. Jak u Apple Smile


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - hammond - 01.10.2012

(01.10.2012, 10:55)sebakey napisał(a): Wiem, że to nie nowość ale tu jest to wszystko intuicyjne i proste w obsłudze. Jak u Apple Smile
Ciekawe stwierdzenie, ale miałem podobne odczucia. W innym instrumencie nawet byś z tego nie korzystał, a tu masz podane na tacy. A może po prostu jest mniej funkcji i nie wykorzystujemy wszystkiego, przez to łatwiej ogarniamy nasz sprzęt? Smile


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 01.10.2012

Chyba właśnie tak jest, że często ograniczenie możliwości poprzez okrojenie z mnogości funkcji, ułatwia nam wybór i skupiamy się na istocie sprzętu - czyli gramy, nie grzebiemy. Po za tym uważam, że jak jest dobry surowiec, czyli w tym przypadku świetne sample, to nie trzeba już ich zbytnio upiększać. Prosty procesor efektów, equalizer wystarcza i jazda.
Projektanci Clavii moim zdaniem znakomicie się rozeznali i ukierunkowali, co jest na prawdę potrzebne muzykowi do gry live i tylko wsadzili to co niezbędne i to w znakomitym wydaniu.
Zwycięża chyba chłodny, nordycki, zdystansowany temperament (wystarczy zwrócić uwagę na szwedzkie pojazdy jak Volvo czy Saab).


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - hammond - 03.10.2012

Jak widać receptą na sukces jest prosty interface, dobrze dobrane brzmienia i klawiatura.


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - radek - 05.10.2012

Witajcie
Ja chciałbym skorzystać z waszej wiedzy.
Do niedawna miałem Yamahę p-120 i grało mi się świetnie przy tym co i gdzie gram. Potem wpadłem na "genialny" pomysł że trzeba sobie kupić nowszy instrument Yamahy- gdyż na pewno będzie lepszy od poprzednika i tak mam obecnie p-144. Masakra klawiatura o niebo gorsza od p-120, kontrolki w dzień niewidoczne, druga linia instrumentów schowana w podmenu. Jedyne pocieszenie mam takie że sprzedałem go pianiście ostatniego wokalisty Genesis. Ale do rzeczy.
Byłem w kilku sklepach i rzuciły mi się w oczy produkty Nord.
Wiem że to zupełnie inna półka i ok. Szukam instrumentu z dobrą nie za lekką klawiaturą , z dobrymi Pianami, E.pianami i stringami. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem w Nord piano 2 mogę sobie różne sample brzmień dorzucać?
Mam jeszcze jeden problem ale jak się nie da go obejść to dam sobie radę.
Mieszkam na 3 piętrze bez windy często gram i tacham te stage piana od kilku lat, młodszy nie jestem i kręgosłup też dostaje. Szukam też czegoś niezbyt ciężkiego. Ale jeśli to ma mieć wpływ na jakość to nadal będę dźwigał.
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

Radek


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - Rychubil - 05.10.2012

Radek
Jeśli tylko stać Cię na wydanie pieniędzy na Nord piano 2, to uwierz mi na słowo, że nie będziesz żałował.

Po pierwsze - masz wręcz skopiowane brzmienia Bosendorfera, Steinwaya i Yamahy z na prawdę potężnym brzmieniem oraz pięknym wybrzmiewaniem a nie pianinka pachnące syntezą firmy X.
epiana też ciekawe a w brzmieniach string, też jest czego posłuchać.
Dwa - wrzucasz do pudełka brzmienia jakie chcesz mieć a resztę wywalasz. W każdej chwili możesz je sobie wymienić.
Trzy - wszystkie najważniejsze ustawienia masz na wierzchu. Instrukcja obsługi w sumie jest mało potrzebna.
Co do klawiatury, to jest ona średnio lekka ale gra się przyjemnie. Nie jest to drewniana kalwiatura Yamahy CP-5, Rolanda RD700NX czy Kawai MP10 ale nawet Ja, klawiaturowy ortodox, wybaczam Nordowi tą plastikowość za brzmienia, które rekompensują wszystko. Klawiaturę jednak koniecznie musisz samemu dotknąć, bo nie osłuchasz na YT Wink
waga -18,5kg.

Jeśli więc nie masz jeszcze na tyle kasy, to radzę uzbroić się w cierpliwość, dozbierać i szczerze pieścić uszy pięknymi dźwiękami a nie iść na kolejny kompromis i czuć znów niesmak.
Szczerze - nie ma obecnie lepszej opcji, niż Nord piano 2, zwłaszcza, że Clavia cały czas uaktualnia swoją bibliotekę brzmień.
pozdrawiam


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - radek - 05.10.2012

(05.10.2012, 20:16)rychubil napisał(a): Radek
Jeśli tylko stać Cię na wydanie pieniędzy na Nord piano 2, to uwierz mi na słowo, że nie będziesz żałował.

Po pierwsze - masz wręcz skopiowane brzmienia Bosendorfera, Steinwaya i Yamahy z na prawdę potężnym brzmieniem oraz pięknym wybrzmiewaniem a nie pianinka pachnące syntezą firmy X.
epiana też ciekawe a w brzmieniach string, też jest czego posłuchać.
Dwa - wrzucasz do pudełka brzmienia jakie chcesz mieć a resztę wywalasz. W każdej chwili możesz je sobie wymienić.
Trzy - wszystkie najważniejsze ustawienia masz na wierzchu. Instrukcja obsługi w sumie jest mało potrzebna.
Co do klawiatury, to jest ona średnio lekka ale gra się przyjemnie. Nie jest to drewniana kalwiatura Yamahy CP-5, Rolanda RD700NX czy Kawai MP10 ale nawet Ja, klawiaturowy ortodox, wybaczam Nordowi tą plastikowość za brzmienia, które rekompensują wszystko. Klawiaturę jednak koniecznie musisz samemu dotknąć, bo nie osłuchasz na YT Wink
waga -18,5kg.

Jeśli więc nie masz jeszcze na tyle kasy, to radzę uzbroić się w cierpliwość, dozbierać i szczerze pieścić uszy pięknymi dźwiękami a nie iść na kolejny kompromis i czuć znów niesmak.
Szczerze - nie ma obecnie lepszej opcji, niż Nord piano 2, zwłaszcza, że Clavia cały czas uaktualnia swoją bibliotekę brzmień.
pozdrawiam

Dzięki za radę


Nord Piano I a II - groovemike - 19.10.2012

Witam wszystkich,

Moje pytanie do szczęśliwców - posiadaczy nord piano jest następujące:
Czy ktoś może powiedzieć coś odnośnie różnic między nord piano I a nord piano II ?
Kiedyś miałem okazję testować pierwszą wersję - bardzo mi podeszła, oprócz brzmień fortepianów, jednak jak wiadomo można tutaj wgrywać cuda. Generalnie jestem nastawiony przede wszystkim na interesujące mnie brzmienia e.piana (rhodes'a), które bardzo bardzo mi pasują w tym instrumencie.
Czyli, czym się różnią? Jak widać, jeszcze w paru sklepach można dostać I-kę za niecałe 8 tys., natomiast II-ka oczywiście jest troszkę droższa.

Z góry dzięki za odpowiedź i cenne uwagi.
pozdrawiam


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - sebakey - 19.10.2012

Cześć kolego.
Zasadnicza róźnica to sekcja SYNTH, czyli możliwość łączenia barw PIANIN i Syntezatorów.
Brzmienia rhodesów się niczym nie róźnią. Ale są stereofoniczne efekty.
Reszta to kosmetyka, ale porównanie masz na stronie NORD'a.
Jeśli chcesz grać tylko barwami z Nord Piano Library to pierwsza wersja Ci wystarczy.
Ale jeśli chcesz czasem użyć jakichś padów, smyków itp. to nie ma sensu się cofać do poprzedniej wersji.
Pozdrawiam


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - mkostromecki - 29.06.2013

Sluchajcie mam pytanie na które w specyfikacji nie mogę znaleźć odpowiedzi.
Otóż czy nord piano 2 posiada transpozycję? Bo sformułowanie "transpozycję oktawy" to chyba poprostu przycisk wyboru oktawy, a jako takiej transpozycji w poltonach nie ma? Czy to możliwe?


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - 12grudzien - 29.06.2013

Powinno mieć. Stage ma w zakładce SYSTEM.

Po co Ci transpozycja?


RE: wrażenia po testach Nord piano 2 - mkostromecki - 30.06.2013

Transpozycja rzecz czasami potrzebna. Wiec przewaznie to montują w instrumentach Tongue
W stage 2 w specyfikacji jest wyrazne sformuowanie "transpozycja +/- 6 poltonow. W specyfikacji norda piano 2 jest mowa tylko o transpozycji oktawy.rozumiesz teraz?