Muzykuj.com Forum
Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Wersja do druku

+- Muzykuj.com Forum (https://forum.muzykuj.com)
+-- Dział: Jaki wybrać instrument? (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=229)
+--- Dział: Nie wiem, jaki instrument wybrać... (https://forum.muzykuj.com/forumdisplay.php?fid=230)
+--- Wątek: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. (/showthread.php?tid=799)



Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - revinto - 04.05.2015

Witam wszystkich bardzo serdecznie.Jestem nowy na tym forum i myślę ,że piszę w odpowiednim dziale.Mianowicie chciałbym was zapytać , doświadczonych muzyków.Mam 16 lat i mam zamiar zakupić pianino.Szukam odpowiedniego pianina cyfrowego dopiero zaczynam lecz chciałbym się poświęcić mojej nowej pasji i przyłożyć do niej.Zatem pytanie brzmi jakie polecicie mi pianina do 3,5k.Zastanawiałem się nad Rolandem F-110.Czekam na wasze sugestię Smile


EDIT:
Zastanawiałem się jeszcze nad pianinem Kawai KDP-90R


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rychubil - 04.05.2015

Przede wszystkim musisz samemu wybrać się do sklepu, pograć i posłuchać co się bardziej spodoba. Wszystko zależy co kto lubi. Dla mnie Kawai ma najbardziej naturalne brzmienie fortepianu. Nie znam akurat tego modelu Rolanda ale domniemam, że brzmi tak jak reszta z jego stajni, który jak dla mnie brzmienie piana ma jakoś przytłumione, jak z pod koca ale nie chcę zniechęcać, bo może właśnie się spodoba. Trzeba samemu usiąść do klawiatury i okiełznać zwierzę Wink
Jaki gatunek muzyki masz zamiar na nim grać i jakich brzmień będziesz używać, bo może nie tylko fortepianu?


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - revinto - 05.05.2015

Sczególnie będę używał fortepianu a muzykę klasyczną.Zależy mi na dobrej klawiaturze i dobrym dźwięku.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rychubil - 05.05.2015

Przede wszystkim, jeśli mógłbyś sobie pozwolić w domu na swobodne głośne granie, to do klasyki absolutnie akustyczne pianino! Ty potrzebujesz instrumentu, gdzie wyłuskasz wszelkie najdrobniejsze niuanse artykulacyjne, dynamiczne i akustyczne. Nie kastruj się cyfrówką! Żeby to wszystko wydobyć z cyfrowej imitacji, potrzebowałbyś na prawdę znakomitego instrumentu, czyli też drogiego.
Jeśli jednak już musi być cyfrowe pianino, to pokusiłbym się o składak w postaci: wirtualne pianino (VST, jak: IvoryII, Galaxy, Pianoteq5) - są to o wiele lepsze platformy dźwiękowe niż standardowy moduł cyfrowego pianina. Nieskomplikowana karta dźwiękowa czyli interfejs audio (Focusrite solo np.) a laptop albo PC pewnie już jakiś masz. Do tego monitory odsłuchowe, chociażby M-Audio czy ESI. Demówki VSTków są na YT więc można posłuchać. Do tego 88io klawiszowa ważona klawiatura sterująca. Niestety ten projekt wykracza ponad twój budżet ale może warto poczekać i dołożyć?
Jeśli jednak typowe pianino cyfrowe, to do klasyki szedłbym w Kawaia ale jak pisałem wcześniej - sam ograj, posłuchaj i dotknij.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - MINOR - 06.05.2015

Zarówno KDP-90 jak i F-110, wykracza z deczko poza twój zaplanowany budżet i tak prawdę mówiąc skoro myślisz o graniu typowo fortepianowym i nie zależy Ci na zbyt wielu funkcjach dodatkowych proponował bym zakup jednak czegoś tańszego. Klawiatury w modelach za 2,5k nie wiele się różnią od klawiatur w modelach za 4k, jeżeli nawet są jakieś drobne udoskonalenia, to praktycznie nie do wychwycenia. Zaznaczam, że polemizujemy tu na temat pianin cyfrowych, a nie o klawiaturach sterujących. Tak, więc po co płacić za coś z czego i tak nie będziesz korzystać. A za 2,5k kupisz wcale z nie gorszą klawiaturą
casio px-150, kawai cl26 czy rolanda f-20.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - revinto - 06.05.2015

(05.05.2015, 20:58)rychubil napisał(a): Przede wszystkim, jeśli mógłbyś sobie pozwolić w domu na swobodne głośne granie, to do klasyki absolutnie akustyczne pianino! Ty potrzebujesz instrumentu, gdzie wyłuskasz wszelkie najdrobniejsze niuanse artykulacyjne, dynamiczne i akustyczne. Nie kastruj się cyfrówką! Żeby to wszystko wydobyć z cyfrowej imitacji, potrzebowałbyś na prawdę znakomitego instrumentu, czyli też drogiego.
Jeśli jednak już musi być cyfrowe pianino, to pokusiłbym się o składak w postaci: wirtualne pianino (VST, jak: IvoryII, Galaxy, Pianoteq5) - są to o wiele lepsze platformy dźwiękowe niż standardowy moduł cyfrowego pianina. Nieskomplikowana karta dźwiękowa czyli interfejs audio (Focusrite solo np.) a laptop albo PC pewnie już jakiś masz. Do tego monitory odsłuchowe, chociażby M-Audio czy ESI. Demówki VSTków są na YT więc można posłuchać. Do tego 88io klawiszowa ważona klawiatura sterująca. Niestety ten projekt wykracza ponad twój budżet ale może warto poczekać i dołożyć?
Jeśli jednak typowe pianino cyfrowe, to do klasyki szedłbym w Kawaia ale jak pisałem wcześniej - sam ograj, posłuchaj i dotknij.


Bardzo chętnie kupiłbym pianino akustyczne jednak ich cena jest dosyć przytłaczająca.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rychubil - 06.05.2015

W tej cenie można znaleźć używane pianino akustyczne. Może trochę trzeba będzie coś podreperować ale moim zdaniem warto.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - revinto - 06.05.2015

Nie wiem czy to najlepszy pomysł ponieważ trzeba jeszcze stroić pianino.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rychubil - 06.05.2015

Oczywiście, że trzeba nastroić, bez tego się nie obędzie a nawet może trzeba będzie wymienić jakieś filce czy młoteczki ale jak planujesz poważnie podejść do tematu grania klasyki, to bym jednak rozważył opcję akustycznego pianina. Zapytaj jakiegoś nauczyciela fortepianu, co Ci powie na ten temat.
Pamiętaj, że będziesz na tym instrumencie uczył nie tylko swoje uszy ale i palce, którym potem może być trudno się odnaleźć na prawdziwej ważonej klawiaturze akustycznego pianina. Grając na klawiaturze cyfrówki, możesz mieć uczucie, że czegoś Ci pod palcami brakuje i uwierz mi - nie znajdziesz tego w cyfrze (nawet na takim Nord piano 2 jak mój). Będziesz szukał dynamiki, wybrzmiewania, alikwotów i nie wydobędziesz tych niuansów artykulacyjnych, które budują dany utwór (zwłaszcza klasyczny) i nie zabrzmi on tak jak powinien.
P.S. Nie bój się wyzwań - młody jesteś! Nie idź na łatwiznę Smile
Szukaj, może coś znajdziesz w swojej okolicy:
http://allegro.pl/pianina-i-fortepiany-pianina-122794?id=122794&string=pianino&search_scope=wszystkie%20dzia%C5%82y&bmatch=seng-v6-p-sm-isqm-3-ce-0113&buyUsed=1&price_from=1500&price_to=3000
Koniecznie wtedy znajdź stroiciela i idź z nim je obejżeć - jak z mechanikiem po używane auto.
Pozdrawiam


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - revinto - 06.05.2015

Będę musiał się poważnie zastanowić póki co dziękuję za rady , a propo co sądzisz o tym pianinie: http://allegro.pl/pianino-ostlind-transport-gwarancja-strojenie-i5310167147.html .
Będę musiał teraz poczytać o pianinach akustycznych najwyżej udać się do sklepu po porady. Smile


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rychubil - 07.05.2015

Trudno mi powiedzieć na ile dobre jest to pianino. Najlepiej jeśli mógłbyś osobiście je ograć lub sprawdziłby je ktoś kompetentny w tej materii, czyli najlepiej stroiciel ale jeśli stan zgadzałby się z opisem, to jak najbardziej myślę. Jeśli jednak nie możesz tego sprawdzić, spróbuj może zapytać Grzegorza Rychlika: grzegorzpianista@gmail.com który zna się na tym o wiele lepiej niż Ja, chyba, ze znasz już kogoś, kto się zna.
Polecam też obejrzenie np. tego filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=qbInu426-rk


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - MINOR - 07.05.2015

Dokładnie, najlepiej osobiście pojechać i sprawdzić bo z opisami to różnie bywa. Niemniej dość interesująca propozycja i jeżeli stan faktyczny jest zgodny z opisem, to oferta godna rozważenia.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rozczochrany - 10.05.2015

Witam wszystkich, żeby nie zakładać osobnego tematu podepnę się pod ten.
Stoję przed podobnym problemem co autor tego wątku, mianowicie poszukuję pianina cyfrowego za +/- 3.5 tys.
Często się przeprowadzam i zależy mi aby to pianino było jakkolwiek mobilne.
Nie mam pomysłu za bardzo co w tym przedziale było by na +. Ne jestem początkującym pianistą gram już dość długo jednak z $$ krucho ( Sad )
Znajomy powiedział, że dobrą klawiaturę i dobre brzmienie z tych budżetowych pianinek ma Kawai es-100 jednak zapytam się ekspertów :p
Dzięki za pomoc ! Smile


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - multim - 10.05.2015

Kupiłem niedawno Kawai MP5 z klawiaturą AHA IV-F (taka jaka jest też w modelu ES-100). Jestem z niej zadowolony, chociaż ma stosunkowo ospałą repetycję - ale jest wystarczająca ciężka do ćwiczenie techniki (np. grania utworów klasycznych).
Brzmienie zadowalające, ale daleko mu do ideału (preferuję "kręcone" EQ Rolanda z rd-700nx).


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rychubil - 10.05.2015

Mnie też odpowiada brzmienie Kawaia, zwłaszcza do klasyki ale w tym przedziale cenowym masz jeszcze Rolanda F20 i Yamahę P105. Idź do sklepu, pograj i będziesz wiedział. Tylko używaj tych samych odsłuchów lub słuchawek, żeby porównanie było miarodajne.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rozczochrany - 10.05.2015

Yamaha 105 odpada jakoś nie czuje jej. Jednak podczas przechadzki po sklepie trafił do mnie też model DGX 650 jednak wydaje mi się on być troszkę za duży na moje potrzeby :<
Serce mówi kdp 90. Jednak rozsądek podpowiada, że bardziej mobilna rzecz byłaby lepsza.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rychubil - 10.05.2015

KDP90 bardzo przyjemny instrument również jako mebelek ale skoro ma on być transportowany, to trochę Undecided nieporęczny. W tym wypadku ES100 jest dobrym kompromisem, no chyba, że jeszcze Roland F20.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Rozczochrany - 10.05.2015

No w sumie poszperam po sklepach może mają go na stanie i wybadam klawiaturę. Dzięki panowie !


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - witold.kółko - 15.05.2015

(06.05.2015, 17:38)rychubil napisał(a): Zapytaj jakiegoś nauczyciela fortepianu, co Ci powie na ten temat.

Z tym pytaniem nauczycieli to też czasem jest różnie. Znajomi mieli problem, bo się jeden nie zgadzał na cyfrowe, ponieważ miał opinię wyrobioną na temat elektroniki 10 lat temu i oczywiście na tym poprzestał.
Natomiast dla wielu z nich sporym zaskoczeniem jest zapewne fakt, że juz za 5tys mają możliwość kupić 256 głosów polifonii.
Tak, uważam, że w olbrzymiej ilości przypadków w pewnym okresie nauki da radę zastąpić fortepian (pianino) pianem cyfrowym.
Zresztą pisałem w innym temacie, że porównywałem dwa pianina F-20 i PX-150 i nie rozumiem, dlaczego dla ucznia podstawowej szkoły muzycznej pianino cyfrowe jest be i w ogóle koszmar artysty...Dla mojej niewprawnej ręki nie różniło się to od stukania w tańsze pianina - ba, było przyjemniejsze niż moje wspomnienia z wiecznie trzeszczącymi pianinami akustycznymi polskich producentów.
Szperaj po sklepach tak jak Ci doradzają przedmówcy. Czasem się okazuje, że nie trzeba super-hiper najnowszego modelu, a taki, który zapewni komfort podczas nauki.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Qaroll - 16.05.2015

Dyskusja poruszana chyba na każdym forum klawiszowym w internecie.

Moim zdaniem za tą kasę lepiej kupić cyfrę z dobrą klawiaturą. Jak będziesz miał ochotę pograć w nocy, to nikt Ci nie będzie marudził, że "za głośno" i "chcę spać", nie będziesz musiał wydawać regularnie kasy na stroiciela i irytować się, że się rozstraja, klawisz nie odbija itp. Mało kto ma styczność z prawdziwym fortepianem, przeważnie ludzie męczą stare akustyczne Legnice i Calisie przyzwyczajając się do twardej, ciężkiej klawiatury, której do koncertowego Steinwaya dużo dalej niż solidnej cyfrówce. I siada taki do nowego Rolanda albo Kawaia i zaczyna mądrości jakie to nierealistyczne, jaka lekka klawiatura itp itd.

Wyeliminowałbym z propozycji Yamahę. Casio, Roland, Kawai czy nawet Korg będzie w tym przedziale lepszym instrumentem. Ludzie polecający Yamahę np. P105 chyba słuchają oczami. Patrzą na napis i "o, Yamaha, dobry sprzęt, nie to co jakieś gówno Casio". Prawda jest taka, że to podstawowy model, z przymulonym brzmieniem i kiepską klawiaturą.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - witold.kółko - 19.05.2015

Z tą lekką klawiaturą to też prawda. Rozmawiałem kiedyś z człowiekiem obytym w sprawach lutniczych i mówił, że szukanie twardej klawiatury to masochizm z prlu, kiedy nie mieliśmy dostepu do dobrych, lekkich klawiszy.
Ponoć najlepszej klasy pianina mają klawisze, które same sie naciskają (żartuję Tongue).
Mi najbardziej podpasowała klawiatura z Casio PX-150 (baaardzo fajna w dotyku, przypomina mi faktycznie kość słoniową), natomiast z ciekawości zerknąłem na wyższe modele i świetne opinie są o pX-850 (teraz chyba model 860) w ogóle ta seria chyba jest popularna na świecie, nie wiem czy w Polsce również.
Udało mi się też ostatnio plumknąć na Kurzweilu MP-10 i ten ma matowe tylko czarne klawisze - Natomiast ma też fajną, lekka klawaturę.
Tyle, że chyba blado wypada z polifonią 64 głosy, kiedy PX ma 256.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Stroik - 20.05.2015

Myślę, że na początku warto rozejrzeć się za dobrym sprzętem używanym. Sam swego czasu kupiłem z pianino od pewnego ojca którego synek chciał grać na pianinie Smile Na prawdę takie perełki można znaleźć jak się poszuka, że głowa mała.

Co do nówek nie chcę się wypowiadać bo 3, tysiąca to trochę za mało ...


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - majtur - 20.05.2015

sądzę, że początkowe szlify dobrze zbirać na używce. Wielu już próbowało poświęcać się nowej pasji, ale czas wszystko weryfikował i wielu rezygnowało. Szkoda byłoby gdybyś wydał dużo większą gotówkę, a potem przestał grać.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Qaroll - 22.05.2015

Nie niańczmy ludzi Smile Jeśli ktoś pisze, że chce nowe pianino za X zł, to darujmy sobie porady w stylu "kup używkę za 1000zł bo może Ci się zaraz znudzi".

Na miejscu autora tematu ograłbym następujące modele, przy założeniu, że grana ma być tylko klasyka:
- Kawai ES-100: na moje ucho najlepszy dźwięk fortepianu w zestawieniu.
- Casio PX-150/350: nie opłaca się dokładać do 350, jeśli istotny jest tylko dźwięk fortepianu. Głośniki w obu przypadkach są słabe, a klawiatura identyczna i całkiem niezła.
- Kurzweil MPS10F/MPS20F: MPS20 ma świetne głośniki, fortepian to sprawdzony "Triple Strike" - osobiście bardzo lubię, klawiatura - nie grałem na modelu z "F", ale polecam spróbować, bo to coś, co było największym mankamentem MPS20 (bez F).
- Roland F-20: Kiedyś byłem zagorzałym fanem "Rolandowego" fortepianu, teraz mi się zmieniło. Nie moja bajka, ale obiektywnie patrząc, to stosunek cena/jakość wypada w F-20 bardzo dobrze.

Wszystkie wymienione mieszczą się w budżecie, zostanie jeszcze na solidny statyw i kilka lekcji u dobrego nauczyciela Wink

Jeszcze odnośnie polifonii: na kij komuś 256 głosów do grania samym fortepianem? Smile Nawet przy łączeniu 2 barw 128 głosów jest więcej niż wystarczające.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - witold.kółko - 01.06.2015

ok, udało mi sie porównać niemalże bezpośrednio ES-100 z PX-150. O PX już pisałem przy porównaniu z F-20
Natomiast jestem miło zaskoczony ES-100. Brzmienia ładne, klawiatura chodzi lekko i wydaje mi się, że chyba nawet jest lżejsza niż Casio - ale może to tylko mylne wrażenie..
Jeśli miałbym wybór, to niestety nie potrafiłbym wskazać zwycięzcy Smile
PX ma dla mnie fajną klawiaturę, ale ES ma głośniki schowane, co możliwe, że daje wrażenie bardziej naturalne (dźwięk się odbija od przeszkód). być może z tego też powodu brzmienia w F-20 wydają się jakby bardziej "dopompowane", bo ten z kolei ma głośniki z tyłu.
z ciekawości zapytam - czy sprzedawcy proponują Wam podłączanie do jakichś kolumn? ciekawy jestem, czy faktycznie próbki z różnych firm sie różnią, czy to też np. kwestia głośników i ich umiejscowienia.


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - multim - 04.06.2015

1. Z doświadczenia wiem, że najlepszy dźwięk można wydobyć z słuchawek monitorowych. Bo, żeby kolumny grały tak jak chcesz to potrzeba pieniędzy, czasu i dostrojenia EQ.
2. Tak, próbki różnych firm zdecydowanie się różnią, nawet jeżeli sample pobierane są z tego samego modelu instrumentu, to rejestracja, obróbka i kompresja przebiega w inny sposób.

A odnośnie ciężkości klawiatur, to niekoniecznie najcięższa jest tą najlepszą. Przykładem jest już dość stary Roland RD-170, w którym jest tak ciężka klawiatura, że "twardością" przebija większość pianin/fortepianów (z wyjątkiem pewnych starych polskich modeli). Wink


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - Dafik - 04.06.2015

A co z podłączeniem ES 100 czy P 45 pod zewnętrzne nagłośnienie ?
Wyjściem słuchawkowym ?


RE: Pianino cyfrowe do 3,5 tysiąca. - multim - 07.06.2015

Niestety, jedynie w ten sposób. Można użyć kabla typu "Y", ale wtedy sygnał będzie tylko w stereo. Ponoć ES-100 nawet na tym wyjściu daje radę (kwestia EQ).