Pianino cyfrowe no name

Hej

Przymierzam sie do zakupu pianina cyfrowego, budzet to okolo 2, 2,5 tysiaca. Poza tym aby to gralo mozliwie ladnie, zalezy mi tez na tym aby bylo to estetyczne  
Wszyscy zawsze mowia o znanych markach a co myslicie o takich pianinach jak np Blanth BL-8808? byloby to ok dla poczatkujacego?

z gory dziekuje za wszelkie informacje

Jeśli chcesz się uczyć na pianinie to ten instrument się kompletnie nie nadaje bo posiada klawiaturę półważoną (syntezatorowa). Do nauki potrzebujesz klawiatury z mechanizmem młoteczkowym w pełni ważoną która oddaje możliwie najlepiej działanie prawdziwej klawiatury akustycznego pianina czy fortepianu. Jeśli nie interesuje cię kształcenie technik typowo pianistycznych a jedynie nauka gry i w przyszłości będziesz głównie posługiwał się klawiaturami syntezatorowymi i nie interesuje cię gra na prawdziwych akustycznych pianinach to wtedy możesz sobie sprawić taki instrument jak wymieniłeś.
Moim zdaniem BLANTH BL-8808 BK tylko wygląda jak pianino elektryczne ale z uwagi na typ klawiatury nim nie jest.
Chyba trudno będzie ci znaleźć kogoś kto miał do czynienia z tak egzotycznym wynalazkiem jak BLANTH BL-8808 BK i się wypowie o swoich doświadczeniach z tym ale może się ktoś znajdze?

Bestspec wszystko już wyjaśnił, ja bym tylko zwrócił uwagę na nie zbyt zachęcające brzmienie tego instrumentu. W tanich instrumentach no-name przeważnie jazgotliwie brzmią wysokie tony a tutaj problem jest ze średnim i niskim zakresem, co można usłyszeć na dostępnych na YT filmach. Wybrzmiewa fatalnie.
Inna sprawa że instrument wyposażony jest w funkcje keyboardu co ma wpływ na cenę a jest to coś co nie jest potrzebne do nauki, wręcz przeszkadza. Mamy więc tu cenę w żadnym wypadku nie atrakcyjną. Lepiej dopłacić na przykład do Yamahy, która oprócz lepszej klawiatury i brzmienia zapewnia też serwis.