Ile, jak i co ćwiczycie?
|
21.08.2015, 13:52,
|
||||
|
RE: Ile, jak i co ćwiczycie?
(21.08.2015, 11:20)Qaroll napisał(a): Ja nie miałem okazji posłuchać dobrej muzyki przed skończoną 18-stką. Żyłem disco polo/techno itp. tanecznymi gatunkami. Miałem potem duuużo zaległości do nadrobienia Tylko pogratulować apetytu i chęci na tzw lepszą muzykę. Miałem na myśli fakt, iż dziecko które słucha jak najwcześniej dobrej muzyki, jeszcze bardziej się umuzykalnia, co przynosi lepsze i szybsze efekty w dalszej edukacji muzycznej. (21.08.2015, 11:20)Qaroll napisał(a): W temacie pojawiła się teza, że ćwiczenie nie równa się graniu sobie ot tak. Zgoda, tylko trzeba uważać, żeby nie pójść za bardzo w drugą stronę. Często u osób po klasycznej edukacji muzycznej można zaobserwować, że aparat techniczny, owszem, mają wspaniały, ale muzykalnie ich gra wypada bardzo słabo. Tzn. uprawiają odtwórstwo z nut, ale już coś zaimprowizować, albo zagrać ze słuchu nie potrafią. Oj miałem kiedyś takie doświadczenia z tzw zawodowymi muzykami, którzy bez wcześniejszego przygotowania z nut, nie byli w stanie wydać z siebie żadnego dźwięku, była tylko cisza. Zgadzam się z Tobą. To jak ze znakomitym instrumentem, który sam nie zagra i nie opowie swojej historii. Powiem tak - warto improwizować bez nut i funkcji, szukać własnego wyrazu, próbować znaleźć "własną nutę" ale warto też ćwiczyć gamy i pasaże, trudne utwory i czytać nuty a vista, co potem pozwala na większą swobodę wykonawczą właśnie w improwizowaniu.
Kawai VPC1, Pianoteq 6 PRO, Synthogy Ivory II, GarageBand, Roland Quad Capture, Neumann KH120, Grado SR225i
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości