Laik pyta o podpowiedź

Drodzy,
przeszedłem przez większość wątków i porad w nich zawartych, poczytałem o modelach, niektóre 'przesłuchałem' na YT..

I dalej nie znalazłem dla siebie odpowiedzi..

To czego szukam to:
syntezator (bo chyba nie workstation, miałem Korg PA600, i pomimo tego że to całkiem fajny sprzęt, to potrzebuję czegoś innego)

budżet do 4k (no powiedzmy 4.5k )

możliwość tworzenia loops, sekwencji, warstw, itp a jednocześnie możliwość uzyskania ambientowych brzmień - tak by móc stworzyć tło, melodię, kompozycję jak u Klausa Schulze, Tangerine Dream ('70-'80), wczesnego Jarre'a - przy opcji włączenia/utworzenia rytmu basu czy perkusji..

W salonie Riff podpowiadają mi Rolanda FA-06, ale wolę spytać tu, wśród specjalistów.

Będę wdzięczny za sugestie.

Pozdrawiam serdecznie,
Grzegorz