Do zabawy dla początkujących: cyfrowe czy... A. Drygas?
|
08.01.2020, 09:44,
|
||||
|
Do zabawy dla początkujących: cyfrowe czy... A. Drygas?
Dzień dobry wszystkim.
Postanowiłem kupić sobie tanie pianino cyfrowe do nauki i zabawy z dzieciakami. Wybór padł na Casio CT-S300 i kiedy już miałem kupować trafiłem na to forum. Oczywiście po przeczytaniu kilkunastu wątków mam kompletny mętlik w głowie a decyzję chcę podjąć szybko, dlatego uprzejmie proszę Was o pomoc - nadam obszerne tło sytuacji abyście mogli doradzić mi jak najlepiej. Nie jestem muzykiem i nigdy nie będę, nie znam nawet nut (jeszcze). Mam dzieciaki w wieku 9, 5 i 5, które także nie pójdą raczej do szkoły muzycznej. Natomiast muzyki sporo słuchamy i dużo się nią bawimy. U moich teściów stoi stare pianino, totalnie rozstrojone, nawet ja bez wykształcenia i przygotowania to słyszę. Od jakiegoś czasu kiedy tam jesteśmy grywam przy nim (ze słuchu „odkrywam” jak zagrać co mi przyjdzie do głowy, czasem posiłkuję się jakimiś tutorialami), dzieciaki do mnie dołączają, albo śpiewają albo też próbują grać, zrobiła się z tego fajna zabawa - i na tyle jest to zajmujące i przyjemne, że postanowiłem nabyć jakieś klawisze do domu aby bawić się częściej. Budżet założony, którego nie przekroczę to… 1000zł. Nie chodzi o ograniczenia finansowe - co o to, że dziś to zabawa, za pare miesięcy to może być gitara, za kolejne pare co innego - nie mogę za każdym razem wydawać krocia. Nie wykluczam jednak, że jeśli ktoś złapie bakcyla to za rok/dwa siądziemy do tematu poważniej. Pierwsza część mojego pytania brzmi - jakie pianino cyfrowe będzie dla nas najlepsze? Czytania nut planuję się nauczyć, ale przede wszystkim ma to być dla nas zabawa i fajnie spędzony czas z muzyką. Moje „plumkanie” na pianinie u teściów jest dla mnie niezwykle relaksujące. Druga część pytania dotyczy… może jednak prawdziwe pianino? Znalazłem w tym budżecie (a nawet znacznie poniżej) pianino Drygas w dobrym stanie. Przedwojenne, piękne, mam na nie miejsce, uwielbiam rzeczy które mają duszę i historię, mam na nie miejsce. Nie jestem w stanie ocenić jak ono gra, zdaniem sprzedającego jest „w bardzo dobrym stanie, nastrojone” - jednak nie mam co do tego zaufania bo obecny właściciel… nigdy na nim nie grał, kupił je okazyjnie z jakiegoś zakonu. Czy kiepskie pianino (nie stać mnie będzie na remont, moooże strojenie o ile będzie możliwe) wciąż będzie lepsze niż pianino cyfrowe do 1k? Co generalnie sądzicie o Wielkopolskiej Fabryce Fortepianów i Pianin Drygasa? |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Perkusja dla 9-latka. | celgz | 4 | 600 |
21.02.2024, 18:42 Ostatni post: celgz |
|
Pianino cyfrowe na początek | iskierkowo3@gmail.com | 3 | 532 |
15.02.2024, 21:38 Ostatni post: Valtari |
|
Czy Roland FP-E50 to dobry wybór dla początkującego? | pga | 8 | 1,198 |
15.12.2023, 01:08 Ostatni post: pga |
|
Pianino cyfrowe no name | smallhill | 2 | 398 |
01.12.2023, 00:31 Ostatni post: Valtari |
|
Pianino cyfrowe do 5000-5500 | Evcia80 | 5 | 803 |
21.11.2023, 19:13 Ostatni post: klezmer_stg |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości