Roland HP603 - warto?

Witajcie
szukam, czytam ale opinii póki co niewiele, stąd pytanie: czy jeśli budżet jest dostępny, to "warto" wg was inwestować w Rolanda HP603?
Chodzi o połączenie kilku aspektów: dzieci jeszcze przed szkołą muzyczną, które złapały bakcyla do gry (regularne lekcje) i nadszedł czas by zastąpić kayboard staruszka yamahę PSR210; powrót do pasji mamy i "brzdąkanie dla przyjemności" taty.
Jeszcze nie miałam okazji "dotknąć", ale ciekawi mnie wasza opinia - do wczoraj zastanawiałam się nad Kawai KDP-90, ale może warto dać więcej za Rolanda jeśli faktycznie jest tak rewelacyjny jak go opisuje portal e-muzyk?

A może jest coś jeszcze na co warto zwrócić uwagę? Zastrzegam, że interesuje mnie coś na dłuuuuugie lata, a nie wymiana za dwa/trzy lata na coś lepszego

Przede wszystkim instrument należy ograć. Pojechać do sklepu i samemu sprawdzić czy pasuje brzmienie i klawiatura. Roland HP603 a Kawai KDP90 to inne półki cenowe więc jeśli ma to być instrument na lata to raczej szukał bym w Kawaiu modelu CA65 lub CA67.
Klawiatura tego Rolanda powinna się mieścić pomiędzy klawiaturą KDP90 a CA65/67.
Teraz jeszcze kwestia gustu brzmienia fortepianu.

Dzięki, a wybierając między hp603 a ca65 ku któremu byście się bardziej kierowali? i czy na prawde jest aż taka różnica między "półką" typu KDP90 a "półką" typu HP603 albo CA65?
Nie jestem pewna czy będę mieć szanse ograć moich wytypowanych instrumentów, z powodu ograniczonego dostępu do dobrze zaopatrzonych sklepów

Zastanawia mnie też ten dźwięk fortepianu, bo nie wiem na ile to by wpływało na odczucia przy graniu -do tej pory miałam do czynienia z kayboardem i pianinami klasycznymi (i to daaaawno temu).

Nie jestem w stanie obiektywnie wskazać Tobie właściwego instrumentu, ponieważ każdy lubi co innego. To dość indywidualna kwestia gustu. Nie był bym uczciwy sugerując Ci jakikolwiek. Dla mnie np. Kawai brzmi dźwięczniej od lekko zmulonego Rolanda ale za to Roland ładniej wybrzmiewa. Moim zdaniem najlepsza klawiatura jest w CA choć inni wolą Rolanda.‎
Musisz koniecznie je ograć, ponieważ w ten sposób możemy dywagować w nieskończoność i do niczego nie dojdziemy. Nie kupuj pianina w ciemno i po cudzych opiniach. Na pewno w jakimś dużym mieście znajdziesz jakiś dobrze wyposażony sklep muzyczny a wtedy dostrzeżesz różnice.‎
‎

dzięki zastanawiam się jak duża jest różnica między tymi dwoma modelami, ale tak jak piszesz - pewnie nie dowiem się dopóki nie ogram, i to nie przez chwile.. Niestety zadzwoniłam już do paru sklepów w Trójmieście i na miejscu ani Kawai CA65 ani Rolanda HP603 nie ma , tylko na zamówienie z zakupu. Póki co najbardziej sugeruje się dźwiękami z recenzji z e-muzyk, i opiniami że oba nadają się dla uczniów szkół muzycznych, czyli wnioskuje że klawiatury mają wystarczająco wymagające żeby wymagać odpowiedniej techniki
A same modele pewnie różnice są w detalach, a tego nie mam jak sprawdzić.
Jeśli jeszcze macie jakieś sugestie, na co zwrócić uwagę, albo co was zaintrygowało/zdziwiło/zmartwiło w obu modelach - to będę wdzięczna.

Zapytaj w sklepach Gama w Gdańsku:
http://www.gama.gda.pl/webpage/kontakt.html
Ambit w Gdyni:
http://www.ambitmusic.pl/pages/Kontakt1.html:  

właśnie tam dzwoniłam
Gama - mają w sumie tylko yamahę ("ale od 1600zł do 19t, !! więc na pewno Pani coś wybierze!") - podziękuję
Ambit - mają kilka podobno podobnej klasy (modele, które zdążyłam zanotować polecane przez osobę z którą rozmawiałam to Yamaha clp 525, roland hp 504, roland rp 401.. Niestety ani CA65 ani HP603 nie mają na miejscu

Kawaia nie mieli żadnego?