Konwersja plików z Casio - możliwe?

Witam, moje CTK 811 ex zapisuje stworzoną na nim muzykę w swoich formatach

>>>> .csg . cpt .cal <<<<

Czym to przerobić na midi lub jakikolwiek format który można obrabiać dalej i wykorzystywać? (Zapis nutowy lub cokolwiek innego)

Casio niestety oferuje konwersję w drugą stronę Z MIDI do CSG

http://music.casio.com/e/smf/

To co z tymi nagraniami? Jak można je dalej wykorzystać? Nagrane w casio umrą z nim?

Szukałem dla Ciebie odpowiedzi ale widzę że przy takim samym pytaniu nikt nie potrafił odpowiedzieć. Chyba trzeba napisać gdzieś do Casio.
Nie mam pomysłu jak edytować te utwory ale zginąć przecież nie muszą. Podłącz jakiś rejestrator jak na przykład któryś z modeli Zoom, włącz odtwarzanie i po prostu nagraj te utwory do pamięci rejestratora

Ale co ten instrument nie ma MIDI Out?

Nagranie utworów na komputer daje mi jedynie utwór typu mp3 / wav itp a nie pełen zapis nutowy (Partyturę)

Jeżeli nagrasz w MIDI (czyli komunikaty MIDI przez wyjście MIDI out z instrumentu a nie audio) to już będziesz w domu, bo będziesz miał w kompie nutki. Ale teraz zależy jaki masz program na kompie, nie każdy udostępnia tradycyjny widok na pieciolonii.
Jaki masz program? Może ktoś pomoże i podpowie jaki program udostępnia tradycyjny zapis nutowy.

I tutaj jest problem. Przez adapter co prawda mogę zapisać nuty na komputerze ale jak piszecie zapis jest bałaganiarski. O ile czasem mam podział na instrumenty (Czasem!) to zapis nawet tych osobnych partii wygląda strasznie. Każdy nieczysty dotyk klawisza tworzy łuki, kropki itp... Musialbym być idealnym artystą by grać to idealnie czysto, linijka po linijce, partia po partii. (Czasem a właściwie zazwyczaj tak się jednak nie da - jest wena, jest emocja, jest mniej umiejetności a więcej pomysłu ) Co z tym bałaganem więc dalej? Mam Finale.

Kwantyzacja

Robiłem to - niezłe reagge mi wychodziło - miło tyle że wolałbym oryginał. (Uprzedam odpowiedź: wiem że wyrównania są różno-nutowe)

Może to wina tego jak to nazwałeś adaptera. Nie używam, ale domyślam się, że chodzi o taki kabel z jednej strony klasyczne MIDI z drugiej USB?
Nie wiem, może jednak trzeba zainwestować w porządniejszy interfejs MIDI.
Ktoś kto używa może się wypowie.

Mnie kiedyś polecono 2 takie kable interface: M-Audio USB Uno i Roland UM-One MkII. Ja mam M-Audio, którym steruję brzmieniami Kurzweila z klawiatury pianina Rolanda i działa bezproblemowo:
https://www.thomann.de/pl/maudio_midispo...rch_prv_15
Rolanda nie znam ale to ten:
https://www.thomann.de/pl/roland_um_one_mkii.htm
Nie wypowiem się jednak jak ten kabel działa z DAWem, bo nie próbowałem jeszcze a chwilowo nie posiadam żadnego DAWa więc nie sprawdzę.

No muszę sobie chyba sprawić taki kabelek bo teraz też nie mam żadnego interfejsu. A widziałem nawet taki do 32 śladów MIDI.

Rychu a propos DAWa to nie wiem czy widziałeś news, o którym pisałem o darmowym Cakewalku. Na pierwszy rzut oka wygląda mega intuicyjnie, i tak trochę nowocześnie-zabawkowo. Nie wiem czy obsługuje widok na pieciolinii.

Rychu a propos DAWa to nie wiem czy widziałeś news, o którym pisałem o darmowym Cakewalku. Na pierwszy rzut oka wygląda mega intuicyjnie, i tak trochę nowocześnie-zabawkowo. Nie wiem czy obsługuje widok na pieciolinii.

Tak, oczywiście. Ściągnąłem już go sobie ale jeszcze nie miałem czasu, żeby go odpalić. Dzięki w każdym razie

Ja mam coś takiego: http://www.esi-audio.com/products/xpmidimate/ i działa pod Windows 7 ale zawsze zagrane piosenki nieidealną ręką przepisywał baaaardzo swobodnie. Pytanie tylko czy ma znaczenie czy to ten czy inny sprzet? W końcu jeśli działa to czy to roznica - po prostu boje sie że każdy zapisywałby podobnie - mylę się?

Myślę, że każdy będzie tak zapisywał ale niech się wypowie ktoś bardziej kompetentny.