Kawai CA17/CA48 vs VPC1
|
13.04.2018, 08:46,
|
||||
|
Kawai CA17/CA48 vs VPC1
Witam raz jeszcze
Od kilku lat w domowym użyciu jest Kawai ES100. Nadszedł czas na zmianę. Decyzja dojrzewała dość długo i padła ponownie na cyfrowe Kawai, tym razem stacjonarne, z najprostszą drewnianą klawiaturą. Nie doszło do zakupu - trafiłem na niniejsze forum. Pojawiła się wątpliwość, czy w miejsce CA17/CA48 optymalnym rozwiązaniem nie byłby zestaw oparty o VPC1. Bardzo proszę o sugestie, które umożliwiłyby podjęcie właściwej decyzji.
Herman Raehse i Kawai ES100 -> Kawai CA17 -> Roland HP605
|
|||
13.04.2018, 09:51,
|
||||
|
RE: Kawai CA17/CA48 vs VPC1
(13.04.2018, 08:46)doubleus napisał(a): Pojawiła się wątpliwość, czy w miejsce CA17/CA48 optymalnym rozwiązaniem nie byłby zestaw oparty o VPC1. To zależy w jakim jesteś stopniu zaawansowania i determinacji do urządzeń softwarowych. Niektórzy lubią najzwyczajniej włączyć pianino i niech gra, bo komp ich jednak rozprasza a inni nawet lubią troszkę pogrzebać w kompie, nie przeszkadza im ta cała plątanina kabli ale za to cieszą się wiernym brzmieniem Steinwaya czy Bechsteina. Jeśli miałoby być jednak cyfrowe, to raczej CA48, bo nowsze brzmienia i mocniejsze nagłośnienie, choć wielkiego progresu uważam nie będzie, przesiadając się z cyfry na cyfrę. Czemu nie akustyczne? To byłby skok i pozytywny szok!
Kawai VPC1, Pianoteq 6 PRO, Synthogy Ivory II, GarageBand, Roland Quad Capture, Neumann KH120, Grado SR225i
|
|||
13.04.2018, 15:02,
|
||||
|
RE: Kawai CA17/CA48 vs VPC1
Wielkie dzięki, Rychubil, za szybką reakcję
(13.04.2018, 09:51)Rychubil napisał(a): Czemu nie akustyczne? To byłby skok i pozytywny szok! Przez okres edukacji muzycznej dzieci, a w sumie ok. 15 lat używany był w domu fortepian akustyczny. Dwa lata temu bezpowrotnie nas "opuścił" i nie chciałbym już rozdrapywać tej rany. Przez pewien czas równolegle był użytkowany ES100. Dzisiaj wybór wydaje się być taki, jak w tytule (obiektywna sytuacja, budżet, Kawai - bo niezła klawiatura i serwis na miejscu). Akustyk, niestety, nie wchodzi w grę. (13.04.2018, 09:51)Rychubil napisał(a): Jeśli miałoby być jednak cyfrowe, to raczej CA48... Czy masz na myśli, że nie CA17 lecz raczej CA48, w miejsce ES100? (13.04.2018, 09:51)Rychubil napisał(a): To zależy w jakim jesteś stopniu zaawansowania i determinacji do urządzeń softwarowych. Niektórzy lubią najzwyczajniej włączyć pianino i niech gra, bo komp ich jednak rozprasza a inni nawet lubią troszkę pogrzebać w kompie, nie przeszkadza im ta cała plątanina kabli ale za to cieszą się wiernym brzmieniem Steinwaya czy Bechsteina. Co do urzadzeń SW niezbędnych do uruchomienia VPC1 mam bardzo skromną wiedzę i zaawansowanie (m.in. stąd ten wątek), natomiast jestem gotów wykazać sporo determinacji, jeśli gra jest tego warta. Chciałbym, by proteza, na którą się decydujemy, możliwie najlepiej udawała walory fortepianu. Z Twoich sugestii w innych miejscach forum zrozumiałem, że warto poważnie rozważyć VPC1. Tym bardziej, że ma klawiaturę tej samej klasy co wymienione CA. Jakie składniki, oprócz komputera, są niezbędne, by uruchomić zestaw oparty o VPC1?
Herman Raehse i Kawai ES100 -> Kawai CA17 -> Roland HP605
|
|||
13.04.2018, 19:43,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.04.2018, 19:51 przez Rychubil.)
|
||||
|
RE: Kawai CA17/CA48 vs VPC1
(13.04.2018, 15:02)doubleus napisał(a): Tak - CA48. (13.04.2018, 15:02)doubleus napisał(a): ... jestem gotów wykazać sporo determinacji, jeśli gra jest tego warta. Jest warta, jak najbardziej i wtyczka obecnie najlepiej udaje fortepian. Polecam odsłuchać dema w necie i wybrać brzmienie, które najbardziej odpowiada. Tutaj znajdziesz listę wirtualnych fortepianów, niemieckich i amerykańskich: http://www.muzykuj.com/forum/showthread....3#pid10823 Listy japońskich i włoskich jeszcze nie zrobiłem ale mam w planach. (13.04.2018, 15:02)doubleus napisał(a): Karta dźwiękowa, monitory bliskiego pola, 2 kable jack 6.35mm, kabel USB, no i wirtualny fortepian. (13.04.2018, 15:02)doubleus napisał(a): Tak - CA48. (13.04.2018, 15:02)doubleus napisał(a): ... jestem gotów wykazać sporo determinacji, jeśli gra jest tego warta. Jest warta, jak najbardziej i wtyczka obecnie najlepiej udaje fortepian. Polecam odsłuchać dema w necie i wybrać brzmienie, które najbardziej odpowiada. Tutaj znajdziesz listę wirtualnych fortepianów, niemieckich i amerykańskich: http://www.muzykuj.com/forum/showthread....3#pid10823 Listy japońskich i włoskich jeszcze nie zrobiłem ale mam w planach. (13.04.2018, 15:02)doubleus napisał(a): Karta dźwiękowa, monitory bliskiego pola, 2 kable jack 6.35mm, no i wirtualny fortepian.
Kawai VPC1, Pianoteq 6 PRO, Synthogy Ivory II, GarageBand, Roland Quad Capture, Neumann KH120, Grado SR225i
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Kawai CN301 vs CA49 - co wybrać? | Toluen | 1 | 787 |
23.06.2023, 15:25 Ostatni post: pawelsz |
|
Kawai VPC 1 czy coś innego??? | accordiola | 2 | 1,225 |
01.01.2023, 10:16 Ostatni post: shallya |
|
Yamaha czy Kawai | Ravemag | 3 | 1,712 |
26.10.2022, 16:02 Ostatni post: Valtari |
|
Yamaha CLP-725 vs KAWAI CN29 | AMI00 | 2 | 1,363 |
27.09.2022, 07:33 Ostatni post: AMI00 |
|
Kawai mp7 se vs Dexibell vivo s7 pro albo...? | Majgo | 4 | 2,650 |
19.03.2022, 09:35 Ostatni post: pawelsz |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości