A ja sobie w końcu kupiłem...
|
07.03.2019, 17:24,
|
||||
|
RE: A ja sobie w końcu kupiłem...
(07.03.2019, 15:33)Valtari napisał(a): Później jednak kupiłem Forte Se, ale nadal zaglądam na ogłoszenia V-synth. Tak tylko dla "monitorowania sytuacji" Forte SE mi się podoba, przynajmniej na papierze. To chyba najkrótszy 88-klawiszowy kombajn jaki istnieje, czy po prostu najkrótsze stage piano. Nie zdziwiłbym się gdyby do w miarę szerokiego auta wlazł w casie na tylną kanapę. Mam tak z FA-07, że do dość wąskiego auta wchodzi w twardym casie i dlatego specjalnie w casie po bokach tylko 5 mm pianki A Forte SE jest tylko o 11 mm dłuższy od FA-07. Nie wiem tylko jak Fatar TP100LR się zachowuje... Gdybym czegoś takiego sceniczno-podróżnego potrzebował i nie kupił Norda to bym myślał Forte SE vs Forte 7 w pierwszej kolejności choć graczy jest więcej (Nowa Yamaha CP, Korg Grandstage). Ja za to jakiś czas po zakupie P-515 stałem się posiadaczem także małego Hammondzika taka okazja się nadarzyła. Model XK-1c Już kilka lat temu myślałem, że kiedyś na pewno sobie coś takiego sprawię, no i jest i pewnie zostanie na zawsze bo nic lepszego/większego w tej materii mi nie trzeba, a zawsze jakąś klawiaturkę na drugi manuał można przez MIDI wpiąć i jest super
Yamaha P-515, Korg SV-2 73, Kurzweil PC4-7
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości