pianino cyfrowe w okolicach 8000+ zł
|
03.07.2021, 13:15,
|
||||
|
RE: pianino cyfrowe o okolicach 8000+ zł
Drogi Darku,
jeśli idzie o drewno. Porównywałem kiedyś w sklepie obok siebie klawiatury GH3 (bez X, ale to mniej istotne, w YDP-163) i NWX (CLP-645). W poprzedniej serii CLP-6xx mieliśmy: CLP-625 i CLP-635: GH3X CLP-645: NWX CLP-675 i CLP-685: GrandTouch (z przeciwciężarkami w 685) Już chyba pisałem o tym na forum, ale powiem tak, to drewno robi robotę. Oczywiście instrumenty też miały różne ceny, nagłośnienie, brzmienie, nawet były z różnych serii, ale nawet bez dźwięku czuć było różnicę pod palcami. Dlatego rozumiem, że CLP-645 (NWX) tak bardzo Ci się podobała nawet w porównaniu z CLP-635 (GH3X). Teraz w czasie pandemii i po, ceny Yamahy za modele z podobnych półek są naprawdę wysokie, bo myślę, że jeśli powiem, że jest to w PLN ok. 15-20% więcej to nie przesadzę. Słabość złotówki nie pomaga. Aczkolwiek... właśnie naciąłem się w pewnym wątku na pianoworld na własną niewiedzę, ale forumowicze wyprostowali. W serii CLP-7xx, klawiatura GrandTouch-S to nie jest kolejna odmiana klawiatur bazowanych na GH (od GH po NWX z wszystkimi opcjami z dwoma i trzema czujnikami, z drewnem, bez, z wymykiem, bez, itd.) jakie były stosowane przez długie lata. Co istotne klawiatury GrandTouch (również -S) wprowadzają to, że czarne klawisze są zawieszone głębiej w instrumencie, czyli podobnie jak w instrumentach akustycznych wygodnie będzie grać również na czarnych klawiszach w głębi klawiatury. Standardowo klawisze w Yamahach do tej pory miały długość (białych) klawiszy 21 cm i i białe i czarne miały wspólną "oś obrotu" - w jednej linii. Teraz z tego co wyczytałem GrandTouch ma (i pewnie miał już w CLP-675 i 685) około 25 cm (białe klawisze), natomiast GrandTouch-S wciąż 21 cm ale mówimy tu o białych klawiszach, czarne są zawieszone głębiej, choć oczywiście krótsze z samej swojej natury. Mamy także inny mechanizm niż w odmianach GH, młoteczki to już nie są wygięte druty, itd... Powiem, że odkąd mam swoją P-515 z NWX właśnie to istotnie przestałem szukać czegoś lepszego bo super się gra (to samo co w CLP-645), a więc zbierać informacje. Ale na wspomnianym forum jest wątek-worek poświęcony całej tej serii. Czytałem kiedyś pobieżnie gdy wątek był względnie świeży i opinie były dobre, sporo ludzi pisało, że najwygodniej gra im się właśnie na GrandTouch-S z drewnem, GrandTouch wciąż był dla części grajków trochę za ciężki (pierwsza odsłona w serii CLP-6xx zebrała sporo nieprzychylnych opinii, że klawiatura jest zbyt twarda, ale ponoć nieco zmniejszyli doważenie w CLP-7xx). Natomiast pisali, że CLP-745 ma klawiaturę miększą niż CLP-645 czy P-515 szczególnie gdy gra się w głębi klawiatury. Także bazując na tych opiniach, gdybym szukał czegoś takiego jak Ty, jeszcze poczytał trochę tamtego forum, niewykluczone, że zagryzłbym zęby i zbierał do tych około 11-12 tysięcy, bo drewna sobie potem nie dorobisz. CLP-645 można było dostać za 8,5-10 tys. mniej więcej gdy była aktualnym modelem. W serii CLP-5xx, klawiatura NWX była klawiaturą topową, stosowaną w modelach 545 w wersji podstawowej (4 strefy doważenia, zapewne tak jak w 645), 575 (każdy "młoteczek" o innym doważeniu), 585 (dodatkowo przeciwciężarki). Także Yamaha według podobnego schematu dozuje tutaj cechy i funkcje instrumentów w zależności od pozycjonowania modelu w serii, od lat. Nie jestem niestety w stanie doradzić, czy GrandTouch-S w CLP-735 bez drewna będzie lepsze niż było NWX w CLP-645 z drewnem. Natomiast jeśli zejdziemy do wyjściowego budżetu 7-8 tys w opcją na 9-10, to może Kawai CA49? Pianina CA48 też miały inne ceny przed pandemią... no niestety wszystko poszło w górę, ale zależy też od marki. W Kawai z klawiaturami serii Grand Feel czy w tym przypadku Grand Feel Compact klawisze są w pełni drewniane, również czarne co jest rzadkością i zawieszone dokładnie jak w instrumentach akustycznych na szpilkach. Grałem na Grand Feel II i to jest rzeczywiście dobra klawiatura, na Compact nie było mi dane. Z Rolanda też można próbować HP704 bądź LX705, ale nie znam za bardzo tych instrumentów jak i klawiatury PHA-50, jest ona takim rolandowskim odpowiednikiem NWX mniej więcej, ale na pewno jej akcja jest inna, nie ma pełnych drewnianych "rdzeni" a jedynie wstawki po bokach, ale na pewno coś to zmienia, bo drewno to nie pusty plastik. Długość klawiszy w Rolandzie zawsze była duża i wynosi 22 cm w wyższych modelach klawiatur natomiast PHA-4 Standard ma około 20 cm i inny mechanizm. Jesteś nastawiony na Yamahę czy niekoniecznie? Do tej pory grałeś na Rolandzie, nie wiem czy chciałbyś zupełnie zmienić charakter brzmienia, masz jakąś preferencję w tym aspekcie?
Yamaha P-515, Korg SV-2 73, Kurzweil PC4-7
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Pianino cyfrowe na początek | iskierkowo3@gmail.com | 3 | 531 |
15.02.2024, 21:38 Ostatni post: Valtari |
|
Pianino cyfrowe no name | smallhill | 2 | 395 |
01.12.2023, 00:31 Ostatni post: Valtari |
|
Pianino cyfrowe do 5000-5500 | Evcia80 | 5 | 803 |
21.11.2023, 19:13 Ostatni post: klezmer_stg |
|
nowy instrument lub dodatkowy moduł, cena do 8000 zł | dorota.karwowska | 28 | 3,244 |
15.10.2023, 21:14 Ostatni post: Valtari |
|
Pianino cyfrowe dla dziecka... | toniq | 17 | 9,900 |
25.04.2023, 09:50 Ostatni post: tata |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości