Jakie pianino cyfrowe?

Cześć,
Od jakiegoś czasu rozglądam się nad pianinem cyfrowym. Ważną cechą jest dla mnie to, by klawisze były ważone podobnie do tych w akustycznym oraz aby brzmienie było naturalne. Kompletnie nie zależy mi na dodatkach takich jak akompaniamenty czy inne brzmienia. Gdyby nie to, że często się przeprowadzam to zainwestowałabym akustyczne... Mój budżet to około 3000 zł, mogą być używane. Znalazłam model Yamaha DGX-660 B za 3000 ze statywem i pedałami, co sądzicie o tym modelu i ofercie?

Witaj.
Jeśli nie zależy Ci na dodatkach to DGX660 nie jest dobrym wyborem, ponieważ ten instrument to w sumie keyboard (samograj) tyle że z klawiaturą jak w pianinach cyfrowych.
Potrafisz już grać czy instrument ma być do nauki ?

Witaj.
Jeśli nie zależy Ci na dodatkach to DGX660 nie jest dobrym wyborem, ponieważ ten instrument to w sumie keyboard (samograj) tyle że z klawiaturą jak w pianinach cyfrowych.
Potrafisz już grać czy instrument ma być do nauki ?

Gram od kilku lat, może nie profesjonalnie, ale na pewno nie od podstaw.

W budżecie około 3 tys wybrałbym pomiędzy Yamahą P125 a Rolandem Fp30x. Ten Roland to nowy model i może udało by się gdzieś kupić w dobrej cenie poprzednika Fp30. To typowe pianina cyfrowe. Które lepsze musisz niestety ocenić sam, ich brzmienie się różni, na YouTube są filmy porównujące te instrumenty. Co do pracy klawiatury to koniecznie musisz ograć w sklepie. Są zupełnie inne w odczuciach gry, ta z Rolanda jest uznawana za lepszą, pozwalającą lepiej kontrolować dynamikę gry. Ale może sie okazać że Tobie lepiej leży ta z Yamahy, dlatego koniecznie trzeba ograć obie i nie kupować w ciemno.

W budżecie około 3 tys wybrałbym pomiędzy Yamahą P125 a Rolandem Fp30x. Ten Roland to nowy model i może udało by się gdzieś kupić w dobrej cenie poprzednika Fp30. To typowe pianina cyfrowe. Które lepsze musisz niestety ocenić sam, ich brzmienie się różni, na YouTube są filmy porównujące te instrumenty. Co do pracy klawiatury to koniecznie musisz ograć w sklepie. Są zupełnie inne w odczuciach gry, ta z Rolanda jest uznawana za lepszą, pozwalającą lepiej kontrolować dynamikę gry. Ale może sie okazać że Tobie lepiej leży ta z Yamahy, dlatego koniecznie trzeba ograć obie i nie kupować w ciemno.

A co z takim Kawai KDP-110? Jest trochę droższe, ale widziałam dobre opinie o KDP-90, lecz trudno o jego dostępność. Czy jest warty swoich pieniędzy?

Nie wspominałem o Kawai ze względu właśnie na dostępność. KDP oczywiście jak najbardziej warte polecenia. Wątków jak Twój było już na tym forum sporo i najczęściej kończyło się zakupem Rolanda lub Yamahy bo Kawai nie udało się zdobyć. Kawai robi świetne klawiatury do pianin cyfrowych (z resztą do instrumentów akustycznych też) a co do brzmienia, to podobnie jak u konkurencji czyli kwestia gustu.

Osobom potrafiącym grać jest znacznie łatwiej od tych którzy dopiero zamierzają rozpocząć naukę. Potrafisz ograć instrument i ocenić go według własnych preferencji. Idealnie byłoby ograć wszystkie trzy, a przynajmniej dwa żeby mieć jakieś porównanie. Dlatego odwiedziny w jakimś dobrze zaopatrzonym sklepie konieczne.

Dodał bym jeszcze jednego Rolanda czyli Fp10. Ma taką samą klawiaturę co w Fp30 ale mniej brzmień i mniejszą polifonię. Jest oczywiście tańszy.