Jaki klawisz na chałtury

Witam, rozglądam się za drugim klawiszem na wesela, moje wymagania to : 76 klawiszy, klawiatura najlepiej półważona oraz jak najwięcej fizycznych przycisków do których moge przypisać barwy ( w swoim starym korgu krossie miałem możliwość przypisania barw do szesnastu przycisków i było to dla mnie bardzo wygodne ). Jesteście coś w stanie polecić?

Na przykład Yamaha MODX7. Ma tryb Livesets gdzie masz na wyświetlaczu dotykowym 16 dużych kafelków jak np w Korgu Kronos itp., który właśnie służy do tego co robiłeś w kross tymi przyciskami tyle że tu każdy LiveSet ma też dostępnych 8 scen (czyli np 8 dodatkowych wariantów ustawień czy barw) wybieranych przyciskami. Takich pulpitów z tymi szesnastoma kafelkami LiveSets możesz sobie zrobić mnóstwo.

Podobny tryb ma np Roland Fantom 07.
Są też inne ale jak byś napisał jaki masz budżet i coś o preferencjach brzmieniowych to może łatwiej by było odpowiedzieć.

Na przykład Yamaha MODX7. Ma tryb Livesets gdzie masz na wyświetlaczu dotykowym 16 dużych kafelków jak np w Korgu Kronos itp., który właśnie służy do tego co robiłeś w kross tymi przyciskami tyle że tu każdy LiveSet ma też dostępnych 8 scen (czyli np 8 dodatkowych wariantów ustawień czy barw) wybieranych przyciskami. Takich pulpitów z tymi szesnastoma kafelkami LiveSets możesz sobie zrobić mnóstwo.

Podobny tryb ma np Roland Fantom 07.
Są też inne ale jak byś napisał jaki masz budżet i coś o preferencjach brzmieniowych to może łatwiej by było odpowiedzieć.

Budżet 6/7tyś może być też używany sprzęt. Miałem okazję pograć na MODX oraz jego liveset i wkurzało mnie to że nie zawsze wyświetlacz łapał jak klikałem dlatego też zależy mi na fizycznych przyciskach. Cokolwiek związane z rolandem też odpada. Nie musi to być najnowszy sprzęt, zależy mi na dobrych akordeonach oraz leadach.

Na przykład Yamaha MODX7. Ma tryb Livesets gdzie masz na wyświetlaczu dotykowym 16 dużych kafelków jak np w Korgu Kronos itp., który właśnie służy do tego co robiłeś w kross tymi przyciskami tyle że tu każdy LiveSet ma też dostępnych 8 scen (czyli np 8 dodatkowych wariantów ustawień czy barw) wybieranych przyciskami. Takich pulpitów z tymi szesnastoma kafelkami LiveSets możesz sobie zrobić mnóstwo.

Podobny tryb ma np Roland Fantom 07.
Są też inne ale jak byś napisał jaki masz budżet i coś o preferencjach brzmieniowych to może łatwiej by było odpowiedzieć.

Budżet 6/7tyś może być też używany sprzęt. Miałem okazję pograć na MODX oraz jego liveset i wkurzało mnie to że nie zawsze wyświetlacz łapał jak klikałem dlatego też zależy mi na fizycznych przyciskach. Cokolwiek związane z rolandem też odpada. Nie musi to być najnowszy sprzęt, zależy mi na dobrych akordeonach oraz leadach.

No to z instrumentów które mają takie rzeczy oparte na przyciskach to np Kurzweil-e jak np Kurzweil PC4-7 (bo wspominałeś o klawiszach na 7 oktaw i mieści się w budżecie.) Mają funkcję Quick Access gdzie pod przyciski numeryczne od 0 do 9 przypisujesz sobie ulubione barwy typu program lub typu Multi i te w sumie 10 pozycji tworzy bank, a takich banków można stworzyć wiele i przełączać je też innymi przyciskami (strzałka w górę i strzałka w dół - i przełączać się między bankami po 10 zestawów co zapewnia ci przygotowanie gotowcy pod wiele utworów a nie tylko np 16 jak miałeś w Kross). Nie wiem ile możesz zrobić takich banków po 10 ale z filmów jakie można zobaczyć na YT wynika że kilkadziesiąt. Wygodne jest też to ze na wyświetlaczu widać jaka barwa jest pod którym przyciskiem a przyciski w PC4 są duże i kwadratowe jak pady w innych instrumentach
Nie wiem czy Kurzweil będzie ci leżał brzmieniowo (mi na pewno tak) ale w razie czego masz 2 GB pamięci na własne sample więc możesz go dozbroić w barwy jakie cie zadowolą.

Potwierdzam, kurzweil pod tym względem jest idealny. W trybie Quick Acces robisz sobie banki (każdy po 10 brzmień z dowolnego zasobu, dostępne od razu po naciśnięciu jednego przycisku numerycznego). Takich banków możesz zapisać chyba ponad 100. Ale szczerze powiem że ja ogrywam wesele na 6 bankach czyli generalnie 60 brzmień/setupow. Też gram wesela na pc3k ( k-wersja z samplerem), mam go aktualnie na dokładkę do Kawaia. Zwróć uwagę na kirzweila bo warto. Brzmienie rozwala totalnie. Mam sporo fajnych brzmień i też akordeonów właśnie "na samplach" więc "jakby coś" to możemy się dogadać, mogę Ci nawet próbki wysłać akordeonów.
Wiadomo w przypadku kurzweila nie ma co liczyć na brzmienia przekoloryzowane, cukierkowe czyli takie w stylu samograjow. Ale cechą tej firmy jest to że brzmi zawodowo i zastawia w tyle ogrom innych i wiele nowszych klawiszy. No i jeszcze jedna istotna zaleta to taka że nie urywa brzmień po przełączeniu...