Keyboard dla dziecka 10 lat zabawa/nauka

Witam.
Szukam keyboardu dla 10 letniej córki do zabawy i przy okazji nauki. Aktualnie ma Simbe ze Smyka (https://www.smyk.com/p/simba-disco-keybo...t-i6112642), poziom więc nie jest wysoki.
Z tego co wyczytałem ważne aby klawiatura była 5-oktawowa dynamiczna, polifonia na jak najwyższą ilość dźwięków, metronom, transpozycja, tryb lekcji, wyjście słuchawkowe, połączenie z komputerem, wyjście na pedał (prośba o informację jeśli czegoś brakuje na tej liście).
Jak narazie znazłem Artesia MA-88 za 600 zł. Polifonia 32 głosy, brak połączenia z komputerem (szczerze powiedziawszy córce raczej wystarczy opcja nagrywania w pamięci keyboarda), brak wyjścia na pedał (zamiast tego jest przycisk przedłużajacy dźwięk).
Pytanie czy będzie to dobry wybór. Ewentualnie czy możecie polecić coś innego w podobnej lub niższej cenie?

Witam.
Wspomniany budżet pozwala na zakup instrumentu na pograniczu zabawki a czegoś co nadaje się do gry. W zasadzie, skoro to właściwie ma być też do zabawy dla dziecka, to ta Artesia by wystarczyła gdyby nie dyskwalifikujący faul, czyli brak wyjścia na pedał podtrzymania dźwięku. Zastosowanie przycisku to jakiś żart. Jak grając używać tej funkcji ! Jeśli ta kwota jest nieprzekraczalna to i tak pewnie nic lepszego się nie znajdzie. W podobnej cenie jest Yamaha PSR F52 ale w tym modelu chyba nawet nie ma dynamicznej klawiatury. Jeśli miałby być to bardziej instrument a nie zabawka to można poszukać czegoś z seri PSR-E Yamahy lub Casio CTK. Tylko nawet najniższe modele będą kosztowały bliżej tysiąca złotych.

Dzięki zostanę przy tej Artesii.

Dzięki zostanę przy tej Artesii.

Nie ma co szaleć. Człowiek uczył się grac na jakiś Rolandach E-16 itp i też było dobrze. Jak zaskoczy to zaskoczy. Wtedy z przyjemnością zwiększycie budżet. Jak nie zaskoczy to nie będzie żalu.