Kurzweil pc3, brzmienia z muzykuj.com

Witam!

Od kilku dni jestem posiadaczem Kurzweila Pc361. Chciałem pobrać brzmienia z muzykuj.com które niby przeznaczone są właśnie do PC3 (nie wersji K) ale instrument nie chce odczytać ani otworzyć pliku pobranego,wyskakuje napis ,że nieprawidłowy typ pliku. Kurzweila podłączyłem do kompa przez USB gdzie jest widziany jako zewnętrzny dysk i z poziomu komputera wysyłam to do PC3 i plik się wyświetla z poziomu kurzweila,ale nie można go załadować,ani otworzyć. Czy te brzmienia są tylko do wersji Pc3k,czy ja coś źle robie? Prosze o pomoc.

Tu masz instrukcję jak ładować nowe presety od Stephane - twórcę Moose Attack i VOrtex dla PC3.

Here is the procedure to load the soundsets into your Kurzweil :

1- Connect the PC3 and your PC with a USB cable
2- Push the 'Storage' Button'
3-Choose 'USB Temporary drive' then 'CHOOSE'
At this moment, the PC3 creates a new window on your PC--> 'KurzweilPC3'
4-You copy the file 'MOOSEATTACK.PC3' i sent you in this window
5-On your PC3, choose 'LOAD' and the file MOOSEATTACK.PC3 should appear in the PC3 screen.
6-Choose 'OK' and then you choose where to save the file in the PC3
7-Choose 'FILL'

The PC3 will load the file..

Repeat for the other bank but at the end :

7 - Choose 'APPEND'




Plik musi mieć rozszerzenie .PC3, inaczej syntezator nie załaduje go. Pliki dla PC3K mają rozszerzenie .P3K.

Pozdrawiam,

Azz

Właśnie wgrałem sobie brzmienia Vortex i Mosse Attack do PC3, ...no i jest mięcho niektóre synthy aż drapią skórę na plecach
Dla ewentualnych zainteresowanych podrzucam linki, gdzie można je kupić, odsłuchać i znaleźć pdf-y z listami programów i setupów.
http://www.barbandco.com/store/c30/KURZWEIL_sounds.html
Nie wytrzymałem i uzupełniłem jeszcze swoją bibliotekę o Kheops, Cobalt i Gold keys, tak więc mam jego Full Pack.

Dostałem namiar na stronę z brzmieniami Malc'a Smith'a:
http://enjoythesirens.com/
Czy ktoś już coś kupował od niego?

Nie znałem tej stronki. Przesłuchałem te demka, która autor umieścił - nie urzekło mnie. Poza tym mało informacji, przede wszystkim brak cen. Jakościowo Barb lepiej stoi. IMHO szkoda kasy Rysiek.

Pozdrawiam,

Azz

Zgodzę się, że Barb bije na łeb ale kuszą mnie takie sety do Vangelisa czy Hammera.

Kwestia gustu. Ja np lubię eksperymentować i dodawać coś od siebie podczas gry jakiegoś coveru. Zwłaszcza dźwięki dobieram inne, nijako celowo, żeby nie powielać ściśle tego co było w oryginale. Oczywiście klimat powinien pozostać podobny, ale użycie innych nieco brzmień pozwala wnieść powiem świeżości do interpretacji. Znam przykłady gdzie cover jest dla mnie lepszy niż oryginał. Np "Jedwab" w wykonaniu Stachurskiego.

Pozdrowienia Rysiek,

Radek

Oczywiście, na tym polega też własna twórczość, no ale chciałoby się mieć takie prawie oryginalne brzmienia. Może to wynika też z tego, że jestem typem chomika - zbieram wszystko co może mi się przydać. Cierpi na tym niestety moja przestrzeń na dyskach pamięci, no i portfel wiadomo

Ja też myślę, że trzeba eksperymentować szukać czegoś nowego, dokładać swoją wizję i zawsze taki cover będzie bardziej szlachetny niż "wyklepany" od deski do deski
Ale jednak pewne flagowe numery wymagają tego ażeby brzmieniowo były wierne

---

Ja też magazynuję na potęgę różne brzmienia (chociaż jestem raczej na początku drogi ) i aż się micha cieszy jak czasem można własnymi paluchami obudzić takie czy inne numery.